Wcześniej nie mogliśmy mieszkać razem, ale kiedy zdecydowaliśmy się na ślub, zaproponował, że zamieszka z rodzicami, kiedy będą na wakacjach.

Po raz pierwszy wszystko było idealne. Podobała mi się rola żony i zawsze opiekowałam się moim ukochanym: gotowałam, sprzątałam, prałam.

W czasie, gdy mieszkałam z moim chłopakiem, pomógł mi posprzątać tylko kilka razy. Jego stanowisko jest takie, że mężczyzna musi zarabiać pieniądze, a zadaniem żony jest utrzymanie rodzinnego ogniska i zapewnienie przytulności w domu.

Byłam nawet częściowo zadowolona z takiej postawy, ponieważ pensja mojego chłopaka jest znacznie wyższa niż moja, ale byłam przerażona zrzędzeniem jego matki.

Przed powrotem do domu przyszłych teściów, starannie posprzątałam cały dom, ugotowałam i upiekłam ciasto.

Byłam jednak zaskoczona, gdy mój chłopak powiedział mi, że jego matka nazwała mnie niechlujem, ponieważ nie wyczyściłam toalety i wanny oraz nie posprzątałam kuchni przed ich przyjazdem, a moje ciasto nazwała niezdatnym do jedzenia.

Byłam bardzo zdenerwowana, gdy powiedział mi to wszystko, ponieważ chciałam, aby jego matka miała wrażenie, że jestem dobrą gospodynią, więc posprzątałam całe mieszkanie na wysoki połysk.

Wiadomo, że jak się chce, to można się czepiać wszystkiego, ale jestem pewna, że matka mojego ukochanego zrobiła to tylko po to, żeby upokorzyć mnie przed swoim synem.

Na jej miejscu każda inna gospodyni domowa byłaby mi wdzięczna za doprowadzenie jej domu do idealnego porządku.

Jeszcze niedawno mój przyszły mąż był podekscytowany zbliżającym się ślubem, ale teraz myślę, że stracił wszelką chęć poślubienia mnie.

Nie mam pojęcia, co powinnam zrobić, aby on i jego rodzice zaakceptowali mnie w swojej rodzinie.

Teraz siedzę i myślę, że może podjęłam pochopną decyzję, kiedy zdecydowałam się poślubić tego mężczyznę, bo jeśli nawet mnie nie udało się zadowolić jego matki pomimo wszystkich moich wysiłków, to czego powinnam się spodziewać dalej?

Jeśli jest do mnie tak wrogo nastawiona, to będzie mi cały czas dokuczać.

Teraz myślę, że przesadziłam z chęcią zadowolenia moich przyszłych teściów i powinnam była zachowywać się jak gość w ich domu, czyli nie powinnam była nic robić!

Przed tym wszystkim mój chłopak zaproponował, że zamieszka ze swoimi rodzicami na jakiś czas, żebyśmy mogli zaoszczędzić na własne mieszkanie, ale po słowach jego matki nie postawię stopy w jej domu!