Jak omijać podatku od prezentów finansowych? Należy spełnić warunki
Podatek od prezentów finansowych należy zapłacić w sytuacji przekazania finansów, własności rzeczy, albo praw majątkowych. Według polskiego prawa zapłacić za darowiznę nie muszą małżonkowie, zstępni (obdarowanie rodzica przez dziecko), wstępni (obdarowane dziecko przez rodziców), pasierbowie, rodzeństwo, ojczym i macocha. Pomimo tego, przekazanie majątku należy zgłosić do naczelnika urzędu skarbowego, jeżeli prezent finansowy przekroczy granicę 9637 zł podczas pięciu lat od przelewu.
Gazeta Prawna podaje, że związano to również z wartościowych przedmiotów takich jak np. samochód, jak i gotówki. W sytuacji przekroczenia granicy podatkowej warto spełnić zgłoszenie na druku SD-Z2 podczas 60 dni od dnia przelewania prezentów finansowych. W sytuacji gdy zostanie sporządzony akt notarialny, ze zgłaszania będziemy wolni. Nie jest to finał podatkowych "pułapek".

pixabay.com


Rodzicom warto zwrócić uwagę, jedna pomyłka może was kosztować opłatę podatku
Gdy rodzice przelewają prezent finansowy i przekroczą próg 9637 zł podczas pięciu lat, muszą spełnić jeszcze jedną rzecz. To jest ulegalizowanie przez dokument prezentów finansowych przelewem na konto bankowe lub SKOK-u, możliwe przelewem pocztowym. Finanse po prostu nie mogą być oddane niezależnie, prawo potrzebuje przelewu. W sytuacji złamania tego zapisu warto będzie zapłacić podatek, jeśli przekroczy się granica podatkowa. Gazeta Prawna podaje, że sensem takiego zapisu jest omijanie fikcyjnych darowizn.
W sytuacji złamania jakiegoś z warunków warto będzie zapłacić podatek należącej do I grupy podatkowej. W sytuacji gdy nadwyżka darowizny wolnej od podatku (9637 zł) osiągnie do 10 278 zł, należy zapłacić 3 proc tej kwoty. Powyżej i do 20 557 zł, podatek określi 308 zł i 30 groszy oraz 5 proc. nadwyżki ponad 10 278 zł. W sytuacji przekroczenia 20 556 zł należy zapłacić 822 zł 20 groszy i 7 proc. pod nadwyżki 20 556 zł. Pomimo tego w sytuacji niezgłoszenia darowizny, może zostać naliczona sankcja osiągająca 20 proc. darowizny.

Jak informował portal "Życie PL": "Rolnik szuka żony" stworzył z Małgosi prawdziwą celebrytkę. Za rozmowę z mediami ustała kwotę 2000 złotych