Resort zdrowia od pewnego czasu zmienił diametralnie zasady testowania pacjentów na koronawirusa. Wiadomo już, że test na koronawirusa będzie wykonywany wyłącznie ze skierowania lekarza podczas teleporady.

Nastąpiły jednak spore zmiany, których Polacy nie są świadomi. Okazuje się, że lekarze ujawnili prawdę dotyczącą tego, kto będzie miał prawo do przejścia testu na koronawirusa. Nie będzie to każdy chętny Polak!

Nowe zasady testowania na koronawirusa! Kto zyska możliwość sprawdzenia, czy jest zakażony?

Jak informuje serwis Pikio, od teraz skierowanie na badanie koronawirusa będzie udzielał lekarz Podstawowej Opieki Zdrowotnej, gdyż epidemiolodzy apelowali o włączenie lekarzy POZ do tego procesu, aby uwolnić sanepidy od przeciążenia.

Dziś pacjent może zadzwonić do lekarza i uzyskać skierowanie na badanie. Jednak to może powodować zasadniczy problem – w przychodniach pojawią się zakażeni pacjenci, gdyż lekarz będzie musiał ich obejrzeć po teleporadzie! To jednak nie wszystko!

Okazuje się, że aby zostać skierowanym na test trzeba wykazać się aż czterema objawami klinicznymi: gorączką powyżej 38 stopni, dusznościami, kaszlem, utratą węchu.

To jednak nie wystarczy, gdyż lekarz będzie mógł poczekać od trzech do pięciu dni, aby skierować na test i to tylko jeśli objawy się nasilą.

Co na to lekarze? Nie są zadowoleni z poczynionych decyzji, przekonując, że to skutecznie obniży liczbę testów i stworzy sztuczne przekonanie, że epidemia jest w odwrocie.

– Pacjent, który czeka w domu kilka dni na konsultację i skierowanie na test, traci szansę na skuteczne leczenie, które jesteśmy dziś w stanie zapewnić w początkach choroby – powiedział prof. Robert Flisiak, szef Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych.

Jak informował portal "Życie": TA KWESTIA NURTUJE KAŻDEGO CZŁOWIEKA, WYJAŚNIŁ JĄ OSTATECZNIE ZNANY SPECJALISTA. TO, CO DZIEJE SIĘ Z CZŁOWIEKIEM W CHWILI PRZEJŚCIA JEST NIESAMOWITE

Przypomnij sobie: MŁODZI PODPALACZE ZATRZYMANI PRZEZ POLICJĘ! ROBILI TO DLA ZABAWY, WYWOŁALI OGROM ZNISZCZEŃ, WSZYSTKO TRAFIŁO DO INTERNETU

Portal "Życie" pisał również: SCENY NICZYM Z FILMU W JEDNEJ Z POLSKICH MIEJSCOWOŚCI! ŻYWIOŁ ZWYCZAJNIE ZASKOCZYŁ MIESZKAŃCÓW, WSZYSTKO ZNALAZŁO SIĘ W INTERNECIE