Protest Kobiet rozpoczął się w czwartek, po uwiadomieniu przez Trybunał Konstytucyjny dyskusyjnego wyroku na temat natężenia prawa aborcyjnego w Polsce. Już parę dni na ulicach miast odbywają się bojkoty przeciwko funkcjonowaniom rządu. Przedstawiciele strajku zapowiedzieli spis warunków i ogłosili, że nie odejdą z pozycji, do tej pory, jak nie zostanie ona spełniona.

Protest Kobiet ciągle trwa na terenie całego kraju
W czwartek 22 października br. sędziowie Trybunału Konstytucyjnego uchwalili, że prawo do aborcji w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu nie zgadza się z Konstytucją RP. Takie postanowienie doprowadziło do przekreślenia wydanego w 1993 roku tzw. kompromisu aborcyjnego, w związku z czym pojawiła się z kontrowersyjna reakcją społeczeństwa.
Zasmuceni Polacy już wieczorem w pierwszy dzień uchwalenia ustawy wyszli z domu w stolicy, aby bojkotować pod budynkiem szefa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. W następnych dniach do bojkotów zachęciła się także reszta wielkich i małych miast i na terenie całego kraju. Ogólnopolski Strajk Kobiet udostępnił spis warunków i ogłosił, że bojkoty będą trwały do momentu, jak władze nie spełnią żądań obywateli.

- Postulaty! Wyp*****lać z oświadczeniem Przyłębskiej, wyp*****lać z Przyłębską. Chcemy prawdziwego TK, chcemy prawidłowego SN, w całości, chcemy prawdziwego Rzecznika praw Obywatelskich, chcemy nowelizacji budżetu - kasę na ochronę zdrowia, pomoc dla pracowników, przedsiębiorców, kultury i prawdziwe wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami, chcemy pełni praw kobiet, legalnej aborcji, edukacji seksualnej, antykoncepcji, chcemy pełni praw człowieka, chcemy świeckiego państwa, w tym zaprzestania finansowania Kościoła z budżetu państwa i wypierdalać z religią ze szkół, chcemy dymisji rządu Powołujemy Radę Konsultacyjną jak na Białorusi, która będzie pracować nad tym, jak posprzątać burdel po PiS - poinformowali koordynatorzy Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Ogólnopolski Strajk Kobiet ogłosił spis warunków
Podane warunki o wiele wykraczają zagranicy pierwotnej przyczyny bojkotów, a generalnym z nich jest odstawka rządu. Ogólnopolski Strajk Kobiet ogłosił, że protestujące będą bojkotować na ulicach do momentu odstawki obecnej władzy.

screen YouTube

- Rząd ma spełnić postulaty, ale i tak ich nie spełni, dlatego chcemy dymisji rządu - poinformowała Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.

Liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet powiadomiła także, że w pojutrze planuje się marsz na Warszawę. Marta Lempart ogłosiła, że nikt nie będzie podczas przemarszu przyjmował mandatów za blokowanie ulic.

- Jak bezprawie, to bezprawie, to PiS zaczął [...] Jak rząd będzie chciał zrobić lockdown, to my im zrobimy prawdziwy lockdown - mówiła Lempart.
W granicach funkcjonowań przedstawionych przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, już dzisiaj bojkotujący planują sparaliżować Polskę poprzez masową rezygnacje wykonywania działań zawodowych. Przy tym, do strajków dołączyły się także środowiska akademickie. W ramach manifestacji wsparcia dla bojkotujących, pewni studenci i nauczyciele ogłosili, że nie będą uczestniczyli w dzisiejszych lekcjach.

Jak informował portal "Życie": Dlaczego Agata Duda i Kinga Duda wciąż milczą na temat Strajku Kobiet? Powody wyjawiła osoba z bliskiego otoczenia prezydenta, to zdumiewające