Andrzej Grabowski jest jednym z najbardziej znanych aktorów Polski. Fani z całej Polski uwielbiają go w pierwszej kolejności za wcielenie w Ferdynanda Kiepskiego w projekcji "Świat według Kiepskich". Ile zarobił aktor podczas jednego dnia? Suma zaskoczy. Andrzej Grabowski wziął udział w jednej z reklam sieci "Play", za którą mógł dostać wielkie finanse.
Andrzej Grabowski - jakie dostał wynagrodzenie za jeden dzień uczestnictwa na planie?
Andrzej Grabowski jest w grupie najwięcej popularnych aktorów na polskiej scenie. Polacy pokochali go za wcielenie w Ferdynanda Kiepskiego w serialu "Świat według Kiepskich". Jest także bardzo lubiany za objęcie działań jurora w "Tańcu z gwiazdami". Jego poczucie humoru i żartownisie wypowiedzi są bardzo cieszą widzów.

Andrzej Grabowski jest artystą, który rzadko pojawia się na ściankach. Nie zbyt często udziela publicznych wywiadów w sprawie swojego życia osobistego. Wiadomo, że po rozwodzie ze swoją małżonką, miał związać się z kobietą młodszą o kilkanaście lat.

Udana przez lata kariera spowodowała, że aktor dostał bardzo wygodne miejsce w show-biznesie, co nadało mu możliwość przebierać w następnych ofertach. Ostatnio pokazał się w reklamie sieci "Play", za które miał dostać nie małe koszty.
Według wiadomości skoncentrowanych na portalu Plotek, Andrzej Grabowski za jeden dzień zdjęciowy miał dostać aż 180 tysięcy złotych. Jest to ogromne wynagrodzenie, zwracając uwagę jeszcze na to, że trwa epidemia COVID-19. Informator w wywiadzie z portalem ujawnił, że aktor jest postacią godną zaufania oraz z pewnością pożądaną przez reklamodawców.

Fot. instagram @andrzejgrabowski_official

- Pan Andrzej Grabowski jest ceniony przez branżę reklamowa, bo z jednej strony ma opinie wybitnego aktora, grającego w filmach fabularnych u najlepszych reżyserów. Z drugiej zaś, cieszy się dużą rozpoznawalnością dzięki roli Ferdka Kiepskiego i udziałowi w komercyjnych programach jak "Taniec z gwiazdami" - powiedział informator.

Artysta do tego momentu nie zgadzał się z wieloma ofertami udziału w reklamach, z tego powodu wywołuje większe zaufanie. W związku z tym jego marka bardzo się ceni, co odtwarza się na finansach.

- Poza tym, jego nazwisko nie jest zużyte w reklamach, bo aktor nie przyjmuje wielu propozycji. To wszystko sprawia, ze jego marka jest wysoko wyceniana - ujawnił pewny z przedstawicieli branży reklamowej.
Artysta już wcześniej miał pokazać się w reklamie sieci wspólnie z Kubą Wojewódzkim. Spot został opublikowany w sieci oraz telewizji w wiosną 2020 roku.
We wrześniu w mediach pojawiły się wiadomości, iż operator "Play" może zostać sprzedany. Zgodnie wiadomości agencji Reuters, sieć miała już dostać wstępną propozycję kupna jej akcji. Trafiła ona od francuskiej firmy telekomunikacyjnej "Iliad". Oficjalną wiadomość sieci Play wskazuje na to, iż zgodziła się ona na ofertę. Całkowity kapitał miał zostać wyceniony na 2,2 mld euro.

Jak informował portal "Życie": Piotr Żyła otrzymał kluczową rolę. Stochu i Kubackiemu zostało się tylko obserwować