Jak podaje "Super Express", Piotr Adamczyk w ostatnim czasie musiał pogodzić się z tym, że jego zarobki nie są tak duże jak dotychczas. Aktor był rozchwytywanym i świetnie rokującym gwiazdorem, który liczył na rozwój międzynarodowej kariery medialnej. Przez pandemię koronawirusa musiał jednak odłożyć swoje plany na bok.
Nie jest tajemicą to, że gwiazdy pokroju Piotra Adamczyka za jeden dzień pracy otrzymują wynagrodzenie rzędu kilku, a nawet kilkunastu tysięcy złotych. Do tej pory aktor za czas spędzony na planie filmowym inkasował dziesięć tysięcy, teraz niesttey jego zarobki spadły aż o połowę.
Adamczyk musiał obniżyć swoje finansowe oczekwiania. W serialu, w którym aktualnie gra - "Kowalscy kontra Kowalscy" - zgodził się na to, by za jeden dzień zdjęciowy na jego konto wpływała kwota pięciu tysięcy złotych.
Znajomy Adamczyka twierdzi, że Piotr odczuwa pogorszenie sytuacji finansowej podwójnie, bowiem musiał na czas pandemii zamknąć prowadzoną od lat restaurację, która w ostatnich miesiącach wygenerowała sporo strat.
Piotrek żali się, że przez pandemię zarabia mniej. Ale to spotkało prawie wszystkich aktorów, z czego oczywiście zdaje sobie sprawę.
To również może Cię zainteresować: Julia Wieniawa Jest Na Wakacjach Z Ukochanym. Ile Wydała Na Hotel? To Fortuna
Zobacz także: Nowo Narodzona Córka Jacka Kurskiego W Szpitalu. Wiadomo, Jaki Jest Powód Jej Pobytu