Jak podaje portal "Super Express", widzowie mogą oglądać "Sprawę dla reportera" na antenie TVP od 38 lat. Niezmiennie prowadzącą program jest Elżbieta Jaworowicz, która stara się pomóc zgłaszającym się do niej widzom. Widzowie nie mogą narzekać na brak emocji. Jedak w ostatnim odcinku było ich jeszcze więcej niż zwykle. Z jakiego powodu?
Elżbieta Jaworowicz zszokowana diagnozą lekarzy
W programie Elżbiety Jaworowicz bardzo często pojawia się senatorka Lidia Staroń, która w ostatnim czasie uzyskała poparcie Prawa i Sprawiedliwości dla swojej kandydatury na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich. Senatorki nie zabrakło również w ostatnim odcinku "Sprawy dla reportera", który dotyczył sprawy bardzo młodej matki czwórki dzieci dotkniętej prawdziwą tragedią.
Okazuje się, że serce kobiety zatrzymało się aż na 30 minut. Dzięki staraniom i uporowi lekarzy udało się przywrócić u niej akcję serca, choć medycy nie dawali jej zbyt dużych szans na powrót do pełnej sprawności. Jednak upór rodziny i zaangażowanie w żmudny proces rekonwalescencji przyniósł zaskakujące rezultaty. Dzięki nim 27-latka może dziś w miarę normalnie funkcjonować.
Lidia Staroń niespodziewanie wyznała, że przed kilkoma laty spotkało ją podobne doświadczenie. Senatorka doznała rozległego udaru i lekarze dawali jej niewielkie szanse na powrót do normalności. "Trzy lata temu miałam udar. Powiem tak... Sama pamiętam jak lekarze powiedzieli, że ze mnie już nic nie będzie!" - zdradziła Lidia Staroń.
Elżbieta Jaworowicz przyjęła tę diagnozę lekarzy ze sporym niedowierzaniem. "Żartuje pani!" - wykrzyknęła w odpowiedzi dziennikarka. Staroń dodała, że lekarze byli przekonani, że nie będzie mówić i wiele innych rzeczy, o których jednak nie zdecydowała się opowiedzieć.
Spodziewaliście się, że senator Lidia Staroń ma za sobą tak trudne doświadczenia?
To też może cię zainteresować: Jak mieszka Teresa Lipowska? Wielu przecierałoby oczy ze zdumienia. O co chodzi
Zobacz o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Najnowsze zdjęcie Tomasza Lisa zaniepokoiło jego fanów. Internauci nie kryją obaw o dziennikarza. O co chodzi
O tym się mówi: Anna Lewandowska w poruszających słowach pisze o rozstaniu z mężem. O co chodzi