Jak podaje portal "Super Express", Marta Kaczyńska związała się z Marcinem Dubienieckim po zakończeniu się jej czteroletniego małżeństwa z Piotrem Smuniewskim. Para doczekała się dwóch córek: pełnoletniej już Ewy i Martyny. Choć i tym razem małżeństwo Kaczyńskiej się rozpadło, Marcin Dubieniecki stara się zachować dobre relacje z córkami. Ostatnio sprawił młodszej ze swoich pociech wyjątkowy prezent. Jaki?
Pasja córki Marty Kaczyńskiej
Marta Kaczyńska bardzo niechętnie dzieli się szczegółami ze swojego prywatnego życia. Na jej kontach w mediach społecznościowych znajdziemy przede wszystkim piękne zdjęcia krajobrazów oraz martwej natury. Zdarza się jednak, że siostrzenica Jarosława Kaczyńskiego uchyli rąbka tajemnicy.
Jednym z wyjątków był post, w którym Marta Kaczyńska chwaliła się sukcesami Martyny w jeździe konnej. Jeździectwo od lat jest ogromną pasją młodszej pociechy Kaczyńskiej i Dubienieckiego. Martyna startuje w konkursach krajowych oraz międzynarodwych i odnosi w nich coraz większe sukcesy. Wygrała m.in. konkurs na Cavaliadzie.
Wsparciem w rozwijaniu pasji dla Martyny jest również tata. Marcin Dubieniecki sprawił młodszej córce wyjątkowy prezent, który pozwoli jej osiągać coraz lepsze wyniki. Córka Marty Kaczyńskiej była zachwycona prezentem tak bardzo, że od razu pochwaliła się nim w mediach społecznościowych.
Marcin Dubieniecki zrobił córce prezent
Młodsza córka Marty Kaczyńskiej dostała od taty nowego konia. "Wierzę, że dzięki Santorini będę mogła dalej realizować pasje i odnosić sukcesy z kadrą Polski" - napisała Martyna na swoim profilu na Instagramie.
Wiadomo, że klacz ma 10 lat i jest nieco wyższa od pierwszego konia córki Marty Kaczyńskiej, Kamelota. Obserwujący Martynę użytkownicy Instagrama gratulowali Martynie nowego konia i życzyli kolejnych sukcesów.
A jak wam podoba się taki prezent?
To też może cię zainteresować: Dzieci wrócą do szkół jeszcze w tym roku? Premier Mateusz Morawiecki zdradza, że jest jeden warunek
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Królowa Elżbieta zostawiła sentymentalny odręczny list dla księcia Filipa. Wzruszający gest
O tym się mówi: Krzysztof Jackowski wzbudził skrajne emocje podczas ostatniej transmisji na żywo. Czy Polacy powinni się bać