Bartek Jędrzejak to prezenter, który już od lat występuje w różnej maści programach TVN-u: od prognozy pogody po Big Brothera. Chociaż wielu zazdrości mu kariery i charyzmy, to nie wszyscy wiedzą, że przez pewien czas była ona dla niego największym utrapieniem... O co chodzi?
Ta choroba może dotknąć każdego
Nieco ponad miesiąc temu, 23 lutego, obchodziliśmy Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją, która według WHO jest czwartą najpoważniejszą chorobą na świecie!
Tego dnia w mediach społecznościowych pojawiły się tysiące osobistych wyznań ze strony celebrytów, muzyków, ludzi sukcesu, ale i zwykłych ludzi. Ukazuje to ogromną skalę tej ciężkiej choroby oraz to, że zapaść na nią może każdy - niezależnie od tego, co osiągnął w życiu.
Jedną z głównych cech depresji jest to, że często nawet nie możemy poznać, iż ktoś na nią cierpi. Osoby chore najczęściej prowadzą zupełnie normalne życie, mają przyjaciół, uśmiechają się - w środku przeżywają jednak dramat. Jedną z takich osób był znany widzom TVN-u Bartek Jędrzejak. Swoimi doświadczeniami postanowił się on podzielić w wywiadzie dla "Pogotowia Psychologicznego".
Dziennikarz wspomina, iż początki choroby zaczęły się u niego zupełnie niewinnie - wtedy, gdy dostał za zadanie... poprowadzić program "Big Brother". Wkrótce przekonał się, iż było to ponad jego siły, a choroba postąpiła znacznie dalej...
"Rano wstałem jako zupełnie inny człowiek – z potwornym lękiem, że wstaję. Po drugie przestałem jeść. Po trzecie wyjście z domu dla mnie było jak zdobywanie K2. Zaczęły się objawy psychosomatyczne, wymioty. (...) Całą drogę do DDTVN były łzy, płacz i histeria" - wspomina.
Psychiatrycznie leczył się ponad rok. W tym czasie w jego życiu wydarzyło się wiele nieprzyjemnych rzeczy - zakończył on nawet trwający ponad 9 lat związek. Nic już nie miało znaczenia.
"To jest tak, że leżysz, patrzysz w sufit i czekasz, aż oczy się zamkną. Gdy byłem sam w domu, zostawiałem otwarte drzwi, by ratownicy medyczni nie musieli ich wyważać, gdyby coś mi się stało. Nie chciałem odebrać sobie życia, ale zmęczenie wywoływało lęk przed chorobą i przed śmiercią" - wyjawił prezenter.
Doświadczenia, którymi podzielił się Jędrzejak były bardzo trudne i niezwykle osobiste. Teraz jednak dziennikarz deklaruje, że ma się o wiele lepiej. Oby tak dalej!
Może cię zainteresować: Cezary Pazura przeszedł niesamowitą zmianę w wyglądzie. Na zdjęciach pokazał się ogolony całkiem na łyso. Reakcja żony nie pozostawia złudzeń
Pisaliśmy również o: Lech Wałęsa przyznał, że czuje się gorzej. Były prezydent i lider Solidarności zaplanował już swoje ostatnie pożegnanie