Jak ustaliła "Plejada" w rozmowie z Magdaleną Narożną, liderka zespołu "Piękni i młodzi" zdecydowanie nie zamierza jeszcze wypychać swojej 10-letniej córki Gabrysi przed kamery i w medialne sidła. Sama dobrze poznała meandry życia w blasku fleszy i stwierdziła, że córka, którą ma z byłym mężem Dawidem Narożnym, powinna się obecnie skupić wyłącznie na byciu dzieckiem.

"Jest jeszcze mała"

Nie ulega wątpliwości, że ostatnimi czasy zarówno życie Magdaleny, jak i Dawida Narożnych znajduje się w kręgu medialnego zainteresowania bardziej, niż zwykle. Oboje podążyli własnymi drogami, weszli w nowe związki, o czym skrupulatnie informują na swoich mediach społecznościowych.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Dawid Narożny (@dawidnarozny)

Jak przyznała Magda Narożna, dopóki Gabrysia będzie dzieckiem, ona będzie chronić jej prywatność i dzieciństwo przed sławą i zainteresowaniem medialnym.

To nie jest pora na to, by przejmowała się czymkolwiek poza dzieciństwem. Więc ja będę ją chroniła w taki sposób, jak najdłużej będę mogła i będę ją trzymała z daleka od mediów zdecydowanie...

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Dawid Narożny (@dawidnarozny)

Czy jednak ojciec Gabrysi, Dawid Narożny dobrze rozumie zamysł Magdaleny, aby chronić Gabrysię przed zainteresowaniem mediów? Na jego koncie na Instagramie można zobaczyć mnóstwo zdjęć i filmów z 10-latką, między innymi filmik, na którym pięknie śpiewają w duecie.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Dawid Narożny (@dawidnarozny)

Od jakiegoś czasu Magdalena Narożna zajęta jest udziałem w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", co być może nieco ją rozporszyło, więc rozwijająca się powoli kariera wokalna jej córki pod skrzydłami byłego męża mogła jej nieco umknąć...

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Parada urodzinowa królowej Elżbiety II odwołana. Pandemia znowu zniweczyła plany pałacu

Zerknij tutaj: Justyna Żyła i Piotr Żyła nie potrafią sobie wzajemnie odpuścić. Justyna napisała, a potem usunęła to, co czuje do Piotra. O co chodzi