Jak podaje portal "Super Express", przewodniczący Podkomisji Smoleńskiej, Antoni Macierewicz od dawna wywołuje wiele emocji. Wciąż nie został opublikowany raport z prac komisji, która ma za zadanie odpowiedzieć, czy w Smoleńsku doszło do zamachu, czy też nie. Część rodzin ofiar katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem nie ukrywa swojego rozczarowania pracami podkomisji. Teraz na jaw wyszły nagrania rozmów Antoniego Macierewicza z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Co na nich można usłyszeć?

Taśmy Antoniego Macierewicza

Portal "Gazeta" znalazł się w posiadaniu nagrań z 2018 roku, na których zarejestrowano rozmowy Antoniego Macierewicza z rodzinami ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem. Taśmy pochodzą z ostatniego spotkania przewodniczącego Podkomisji Smoleńskiej z rodzinami ofiar, które odbyło się w marcu 2018 roku.

Antoni Macierewicz/ YouTube @Polskie Radio
Antoni Macierewicz/ YouTube @Polskie Radio
Antoni Macierewicz/YouTube @Polskie Radio

Na taśmach slłychać, jak Antoni Macierewicz składa obietnice, których później nie udaje mu się dotrzymać. Brat zmarłego w katastrofie Adama Federowicza, Dariusz Federwicz prosi na nagraniu, żeby podkomisja nie mówiła o dokumencie jako raporcie, ale sprawozdaniu z prac. Jego zdaniem słowo raport sugerowało jakieś zamknięcie, którego raport szczątkowy nie dawał.

Na taśmach słychać, jak Antoni Macierewicz się na to zgadza, zapewniając, że nie będzie to stanowiło problemu. Niestety przewodniczący Podkomisji Smoleńskiej nie dotrzymał danego słowa, o czym świadczy ukazanie się dokumentu "Raport Techniczny. Fakty, które przesądziły o katastrofie samolotu Tu-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 r. w rejonie lotniska Smoleńsk Północny”. Opublikowano go 11 kwietnia 2018 roku.

Antoni Macierewicz/ YouTube @Janusz Jaskółka
Antoni Macierewicz/ YouTube @Janusz Jaskółka
Antoni Macierewicz/YouTube @Janusz Jaskółka

Rodziny ofiar prosiły także, żeby nie wyrzucano podkomisji osób, które miały odmienne zdanie. O "dopuszczenie wątpiących" apelowała wdowa po Tomaszu Mercie, Magdalena Merta. Jak wskazuje "Super Express" i tym razem dane przez Antoniego Macierewicza słowo, nie zostało dotrzymane. Z komisji "został wypchnięty" Duńczyk Glenn Joergensen.

Antoni Macierewicz odnosił się negatywnie do osób, które były przeciwne powstaniu raportu szczątkowego. Jego zdaniem było to działanie, jakiego oczekuje Rosja. " O niczym więcej nie marzą ludzie ze strony rosyjskiej jak o tym, żeby o tym badaniu i wynikach tego badania nic nie było słychać przez najbliższe 100 lat" - stwierdził Antonii Macierewicz.

Co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować: Zagrała Lidkę w serialu "Czterej pancerni i pies" będąc jeszcze nastolatką. Jak wyglądało życie Małgorzaty Niemirskiej

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poruszające słowa królowej Elżbiety po odejściu męża. Zdradził je syn królowej

O tym się mówi: Tegoroczne Pierwsze Komunie Święte się nie odbędą? Specjaliści zabrali głos w sprawie. Nie mają dobrych wiadomości