Iga Świątek, najlepsza zawodniczka rankingu WTA, przeżywała intensywne emocje podczas ostatnich meczów na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Po przegranym półfinale z Qinwen Zheng, Polka nie kryła łez przed kamerami "Eurosportu". Dopiero po wywalczeniu brązowego medalu mogła odetchnąć z ulgą, co również nie obyło się bez wzruszenia.
Świątek miała ogromne ambicje na zdobycie złota w Paryżu, ale jej plany pokrzyżowała Chinka Qinwen Zheng, która okazała się lepsza w półfinale. Po bolesnej porażce, polska tenisistka musiała zmierzyć się w meczu o brązowy medal z Anną Karoliną Schmiedlovą. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Świątek 6:2, 6:1 w zaledwie godzinę i jedną minutę. Po triumfie, Iga usiadła przy korcie i ponownie zalała się łzami, tym razem jednak były to łzy ulgi i radości, informuje Super Express.
Mecze Świątek na igrzyskach olimpijskich przyciągnęły ogromną uwagę fanów nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Wzruszenie Igi po wygranej nad Schmiedlovą szybko stało się tematem rozmów w mediach społecznościowych, zwłaszcza na platformie "X". Obrazy płaczącej Świątek obiegły internet, pokazując, jak ważne było to dla niej zwycięstwo.
23-letnia Świątek może pochwalić się imponującymi osiągnięciami w swojej karierze. Do tej pory zdobyła cztery tytuły wielkoszlemowe: trzy razy triumfowała w Roland Garros (2020, 2022, 2024) i raz w US Open (2022). Łącznie wygrała 22 turnieje rangi WTA, a teraz do swojej kolekcji dołożyła brązowy medal igrzysk olimpijskich.
Historia Igi Świątek, pełna sukcesów i emocjonalnych momentów, jest inspiracją dla wielu młodych sportowców na całym świecie. Jej determinacja, umiejętność radzenia sobie z presją i niezłomność w dążeniu do celu pokazują, jak wiele można osiągnąć dzięki ciężkiej pracy i pasji. Brązowy medal zdobyty na igrzyskach olimpijskich w Paryżu to kolejny dowód na jej wyjątkowy talent i niezłomny charakter.