Sąd Okręgowy w Warszawie odrzucił wniosek pełnomocnika Zbigniewa Ziobry o wyłączenie sędzi Anny Ptaszek z rozpatrywania sprawy doprowadzenia byłego ministra sprawiedliwości przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Decyzję w tej sprawie, jak dowiaduje się Wirtualna Polska, można się spodziewać na początku przyszłego tygodnia.

Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa od miesięcy stara się przesłuchać Zbigniewa Ziobrę, który – według posłów – jest kluczowym świadkiem w sprawie zakupu i użycia kontrowersyjnego systemu szpiegowskiego. Były minister sprawiedliwości wielokrotnie unikał stawienia się przed komisją, powołując się najpierw na problemy zdrowotne, a później na decyzję Trybunału Konstytucyjnego, inforfuje portal Wirtualna Polska.

Posłowie zdecydowali się więc na bardziej stanowczy krok i zawnioskowali o przymusowe doprowadzenie polityka na przesłuchanie, które zaplanowano na 31 stycznia.

– "Zbigniew Ziobro jest bardzo ważnym świadkiem, który powinien odpowiedzieć na nasze pytania. Będziemy pytali m.in. o proces zakupu Pegasusa" – mówił jeden z członków komisji.

Zbigniew Ziobro, za pośrednictwem swojego pełnomocnika, złożył wniosek o wyłączenie sędzi Anny Ptaszek z prowadzenia sprawy. Były minister sprawiedliwości argumentował, że sędzia Ptaszek już wcześniej rozpoznawała wniosek komisji śledczej i nałożyła na niego karę finansową za niestawiennictwo, co – jego zdaniem – podważa jej bezstronność.

Sąd rozpatrzył wniosek szybciej, niż się spodziewano, i ostatecznie go odrzucił. To oznacza, że sędzia Anna Ptaszek nadal będzie prowadzić sprawę.

Przewodnicząca komisji, Magdalena Sroka, nie kryje, że przesłuchanie Ziobry może być trudne i pełne napięć.

– "Czy dotrwamy ze Zbigniewem Ziobrą, to się okaże. A może wstanie i wyjdzie. My nie mamy narzędzi do tego, by przymuszać świadków do składania zeznań, ale taka postawa również o czymś świadczy" – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską.

Posłowie komisji planują zadać pytania dotyczące procesu zakupu Pegasusa oraz szczegółów jego użycia w Polsce.

Decyzja w sprawie przymusowego doprowadzenia Zbigniewa Ziobry przed komisję ma zapaść na początku przyszłego tygodnia. W międzyczasie posłowie intensywnie przygotowują się do przesłuchania, które może rzucić nowe światło na kontrowersje związane z Pegasusem.

Bez względu na przebieg tego przesłuchania, sprawa Ziobry i jego relacje z komisją śledczą pozostają jednym z najgorętszych tematów polskiej polityki, budzącym emocje zarówno wśród polityków, jak i opinii publicznej.