Najnowsza wypowiedź ministra zdrowia dotycząca sytuacji pandemicznej może mocno zdziwić. Polityk poruszył kwestię planów rządu na końcówkę wakacji. Niektórzy nie będą zadowoleni. Co takiego powiedział Adam Niedzielski? Warto o tym wiedzieć!

Jak wiadomo, trwająca od prawie półtora roku pandemiczna rzeczywistość wszystkim dała się we znaki. Poza oczywistymi stratami, jakie odczuły gospodarka kraju i tysiące Polaków tracących swój dorobek życia oraz źródło dochodu, taka codzienność zaczęła nas po prostu przytłaczać.

Polacy, ale także reszta społeczeństwa na świecie z niecierpliwością wyczekuje końca tej przykrej rzeczywistości. W ostatnich miesiącach, kiedy zakażeń było znacznie mniej obostrzenia zaczęły być luzowane, jednak dochodzą wieści o kolejnej, czwartej fali zachorowań, co budzi niesmak...

Te słowa nie zachwycą wielu osób!

Adam Niedzielski poruszył ostatnio kwestię powrotu dzieci do szkół we wrześniu w związku z zapowiadaną kolejną falą zakażeń. Niestety, wielu rodziców nie będzie zachwyconych, ponieważ rządzący ponownie rozważają wprowadzanie nauczania hybrydowego.

- Będziemy robili wszystko, żeby ten powrót do szkół miał miejsce. (…) Ale jeżeli sytuacja epidemiczna będzie przez nas oceniana nie tak optymistycznie jak możemy powiedzieć w tej chwili, to jest taki pomysł na stole, który polega na tym, żeby dać sobie ten okres pierwszych dwóch tygodni wrześniowych właśnie na to nauczanie hybrydowe - powiedział Adam Niedzielski.