Dzieci dorastały i pomagały ojcu we wszystkim, ponieważ był w przyzwoitym wieku i miał problemy zdrowotne. Krzysztof ożenił się później i przeniósł się do innego miasta. Po pewnym czasie najstarszy też miał rodzinę, ale został z rodzicami.
Pewnego dnia umarł mój przyjaciel. Jego żona została w domu z Aleksandrem. Syn poprosił matkę o napisanie pełnomocnictwa w jego imieniu, aby mógł sam zapłacić za media. W końcu kobieta często chorowała, a bieganie z paragonami było swego rodzaju obciążeniem. Matka to zrobiła. Alexander co miesiąc dokonywał wszystkich płatności na czas.
Osiem lat później syn ogłosił się właścicielem mieszkania i zaczął żądać wyprowadzki matki. Kobieta była zszokowana, kiedy zobaczyła dokumenty, które to potwierdzają. Okazuje się, że wiele lat temu Aleksander wymienił dokumenty i wręczył sobie prezent w jej imieniu.
Matka nie zamierzała po cichu postępować zgodnie z instrukcjami syna i pozwała go, mówiąc, że podstępnie zmusił ją do sporządzenia dokumentów. Aleksander przyniósł na spotkanie wszystkie dowody, podpisał dokumenty i zapłacił pokwitowania. Ponadto syn podkreślił, że przyjmując prezent, matka zachowuje zdrowy rozsądek.
Kobieta ryzykowała przegraną procesu i trafieniem na ulicę. Krewni próbowali dotrzeć do syna i przekonać go, aby pozwolił matce pozostać w domu. Jednak był nieugięty.
W końcu Aleksander wygrał. Następnego dnia, po decyzji sędziego, położył rzeczy matki na werandzie i odwiózł ją. Kobieta przeniosła się do starej chaty w wiosce, w której kiedyś mieszkali jej rodzice.
Nie było komfortowych warunków życia. Nawet wodę trzeba było nosić ze studni. Gdy tylko Krzysztof dowiedział się, co się stało, natychmiast porzucił wszystko i przeniósł się z rodziną do matki na wsi.
To też może cię zainteresować: Córka Kasi Kowalskiej czuje się znacznie lepiej po zdrowotnych perturbacjach. Jak teraz wygląda Ola
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Michał Wiśniewski przeżywa trudne chwile. Wciąż nie poradził sobie z tą ogromą stratą. O co chodzi
O tym się mówi: Odszedł Bronisław Cieślak. Ewa Florczak zdradziła, jaki był naprawdę znany aktor