Jak podaje portal "Good Morning America", kiedy Molly Sinert otrzymała wynikii badań DNA nie dostała odpowiedzi na tóre liczyła, tylko jeszcze więcej pytań. Okazało się, że trafiła na naprawdę bisko spokrewnioną z nią osobę. „Dzielisz 49,96% DNA z tą osobą. Przewidujemy, że jest ona twoją córką".

Zaskakujące wyniki

Sinert przyszła na świat w Południowej Korei, jednak dorastała na Florydzie, dokąd zabrali ją rodzice adopcyjni. Podobnie było z jej siostrą bliźniaczką . Emily Bushnell , która wspólnie z rodzicami adopcyjnymi zamieszkała w Filadelfii. Dziewczyny choć były identyczne dorastały z dala od siebie, nie mając pojęcia o swoim istnieniu.

Córka Emily Bushnell przekonała mamę, żeby zrobić testy DNA. "Chciałam zrobić test DNA, ponieważ została adoptowana. Chciałam się dowiedzieć, czy mam po jej stronie więcej rodziny" - powiedziała Isabel, córka Emily.

Emily nie chciała przeprowadzać testu, ale pozwoliła wykonać go swojej córce. Los chciał, że mniej więcej w tym samym czasie wyniki badań otrzymały córki obu bliźniaczek, próbując zrozumieć, co to wszystko oznacza.

Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America
Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America
Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America

Bushnell przyznała, że kiedy dowiedziała się, że ma identyczną siostrę bliźniaczkę, dziura w jej duszy i sercu natychmiast się wypełniła. "Chociaż mam rodzinę, która mnie kocha, uwielbia i jest absolutnie cudowna, zawsze towarzyszyło mi uczucie rozłąki. Gdy dowiedziałam się, że mam identyczną siostrę bliźniaczkę, wszystko stało się jasne. To wszystko ma sens”.

Siostry skontaktowały się ze sobą. Zaczęły wysyłać do siebie SMS-y. Dzieliły się swoimi zdjęciami i szybko zrozumiały, jak wiele je łączy. „Nasze zdjęcie z balu maturalnego ... obje miałyśmy na sobie sukienkę z koralików i bez ramiączek, a nasze włosy były uczesane dokładnie takie same” - powiedział Bushnell.

Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America
Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America
Emily Bushnell i Molly Sinert/YouTube @Good Morning America

„Zdałam sobie sprawę, że to prawdopodobnie jedna z wielu "bliźniaczych chwil", jakie odkryjemy”.

Siostry postanowiły spotkać się w swoje 36. urodziny. Emily przyznała, że był to najszczęśliwszy moment jej życiu. "Mogę szczerze to powiedzieć. Zostałam okradziona z ostatnich 36 lat życia, które mogłam dzielić ze swoją siostrą bliźniaczką. Ale jednocześnie jestem bardzo wdzięczna i podekscytowana tym, co jeszcze nas czeka".

Co sądzicie o całej historii?

To też może cię zainteresować: Mieszkanka jednego z polskich miast przeżyła chwile grozy. Nie spodziewała się znaleźć czegoś takiego w łazience

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pierwszy raz zobaczyła tego staruszka stojąc w kolejce do kasy. Gdy dowiedziała się kim jest, uścisnęła go ze łzami w oczach

O tym się mówi: Pierwsza Komunia Święta 2021: ile powinno dać się w prezencie? Dla wielu osób może to być spore zaskoczenie