Małe dzieci są najczystszym ze wszystkich stworzeń. Ich duchy są przepełnione niewinnością, radością i śmiechem - nie możemy nie być w nich zakochani. To takie błogosławieństwo i dar! Jest oczywiste, dlaczego Jezus tak lubi małe dzieci.
Niezwykła historia
Chcemy, aby dzieci były szczęśliwe, ponieważ wywołuje to również uśmiech na naszych twarzach. Wyobraź sobie jednak, jak to jest widzieć maluchy rozczarowane i smutne. Mały Teddy chciał świętować swoje szóste urodziny z przyjaciółmi i kolegami z klasy.
Rozdał swoim kolegom z klasy 32 osobiste zaproszenia na przyjęcie w pizzerii w Tucson w Arizonie. Sil Mazzini, mama Teddy'ego, opublikowała na Facebooku zdjęcie Teddy'ego otoczonego pizzą i dwoma rzędami pustych nakryć stołu. Jubilat ma wyglądać na szczęśliwego na przyjęciu, ale po zdjęciu widać, że czuł dokładnie odwrotnie. Wyraz twarzy Teddy'ego jest wręcz rozdzierający serce.
Jak opowiedziała mama chłopca, rozmawiała z niektórymi rodzicami dzieci i zapewnili ją, że przyjdą. Zrobiła 32 torby ze smakołykami i zaproszenia i powiedziała Teddy'emu, aby rozdał je swoim kolegom z klasy. „Jego urodziny były właściwie 3 października, ale ponieważ jego tata pracuje na Alasce i mógł przyjechać 18-tego, zorganizowałam całą imprezę na 21.” - powiedziała jego mama.
Cała rodzina włożyła całe serce w sprawienie, by to przyjęcie urodzinowe było wyjątkowe dla Teddy'ego, ale żaden z gości się nie pojawił. Choć przyjęcie było bolesne, nie spodziewali się specjalnego prezentu, który później został im podarowany! „Błogosławieństwo w nieszczęściu” to najlepszy sposób na opisanie tego!
Zdjęcie przesłane przez Sila przyciągnęło uwagę dwóch drużyn sportowych z Phoenix, które w prezencie urodzinowym podarowały Teddy'emu darmowe bilety. Poprosili go, aby świętował z nimi podczas nadchodzących meczów.
Teddy i jego rodzina zostali powitani przez Phoenix Suns, aby obejrzeć mecz NBA z LA Lakers! Drużyna piłkarska Phoenix Rising, wraz ze swoim wiceprezesem, również zaprosili ich do towarzyszenia, potwierdzając, że Teddy będzie na następnym meczu!
O tym się mówi: Agnieszka Hyży pokazała swoją teściową i opowiedziała o relacji z nią. Czy kobieta jest podobna do popularnego syna, Grzegorza Hyżego