Jak wynika z informacji przekazanych przez portal "Deon", Ojciec Pio miał kontakt z aniołami przez całe swoje życie. Niestety miał również kontakt ze złymi duchami. Stąd też musiał nauczyć się rozpoznawać przekazy pochodzące do niego i sposoby reagowania na nie. Swoje rady przekazał w liście napisanym w 1913 roku.
Rady ojca Pio
15 lipca 1913 roku ojciec Pio napisał list Do Annity, w którym zawarł rady, które pomoga nam wsłuchać się w głos sprawującego nad nami pieczę Anioła Stróża. W pierwszej wskazówce podkreślił, że zarówno Bóg, jak i Maryja, powinni stanowić centrum naszego życia. Należy pamiętać, że Anioł Stróż jest zawsze przy nas i jest przewodnikiem po "trudnej ścieżce życia".
Ojciec Pio prosi, żeby doceniać pracę swojego Anioła Stróża. Choć wielu z nas wie, że ma swojego anielskiego obrońcę, to na codzień nie zdaje sobie sprawy z faktu, jak wielką pomocą on nam służy. Jest z nami w każdej sekundzie naszego życia, jest z nami jeszcze w łonie matki i trwa przy nas aż do śmierci. Nasz Anioł Stróż jest przy nas, gotów pocieszyć i wysłuchać.
Nawet w najtrudniejszych chwilach naszego życia należy pamiętać o tym, że nie jesteśmy sami. Mamy przy sobie Anioła Stróża, który jest z nami nawet w najczarniejszych chwilach naszego życia.
Zawsze należy zachować ostrożność, bo głos naszego anioła nie jest jedynym, jaki możemy usłyszeć. Musimy nauczyć się rozróżniać, czy mówi do nas anioł, czy też zły. Ojciec Pio dał jasną instrukcję, jak tego dokonać.
"Jeśli Bóg jest autorem [przekazu], jednym z głównych znaków jest to, że gdy słyszysz te głosy, wpierw napełniają Twoją duszę strachem i zmieszaniem, ale później doświadczasz Boskiego pokoju" - pisał ojciec Pio.
Kiedy przekaz przechodzi od złego, wówczas zaczyna się "fałszywa ochrona, a następnie agitacja i bardzo złe samopoczucie".
Co sądzicie o radach udzielonych przez Ojca Pio?
To też może cię zainteresować: Przez koronawirusa ksiądz nie mógł wpuścić wiernych do kościoła. Wpadł na nietypowy pomysł, dosłownie wzniósł się na wyżyny kreatywności. Co zrobił
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tak wygląda popularny przysmak przed przygotowaniem. Większość z nas je go regularnie. Internauci są zgodni, to odrzucające
O tym się mówi: Lech Wałęsa po raz kolejny zaskakuje. Były prezydent wypowiedział się na temat Agaty Dudy. Pierwsza dama nie ma raczej powodu do zadowolenia