Ta niesamowita i nieprawdopodobna historia wstrząsnęła niemal całym światem. Przedstawia kobietę, która adoptowała dwójkę dzieci. Po pewnym czasie okazało się, że są one... biologicznym rodzeństwem! Jak to się stało? Koniecznie przeczytaj. To nie do wiary...

Ta nieprawdopodobna sytuacja przytrafiła się kobiecie mieszkającej w Stanach Zjednoczonych. Katie Page, bo tak nazywa się kobieta, którą spotkała ta niewyobrażalna historia w swoim życiu prywatnym miała ogromnego pecha.

W wieku 30 lat zakończyło się jej małżeństwo, choć od zawsze marzyła o rodzinie i dzieciach. Pewnego dnia dowiedziała się, że ktoś porzucił w szpitalu nowonarodzone dziecko, chłopca. Stwierdziła, że poczuła pewną intuicję, że musi je zaadoptować.

W udzielanych wywiadach nie raz przyznała, że była to najlepsza decyzja w jej życiu. Od razu po adopcji stwierdziła, że za kilka lat chciałaby zaadoptować jeszcze jedno dziecko.

Sytuacja przybrała zupełnie inny obrót...

Niespełna miesiąc po adopcji kobieta odebrała telefon od szpitala, w którym został porzucony chłopiec. Okazało się, że ponownie ktoś porzucił dziecko, tym razem dziewczynkę! Niewiele myśląc zdecydowała, że i ją musi zaadoptować.

Zaobserwowała jednak, że zarówno chłopiec, jak i dziewczynka mieli wspólne nazwisko. Po dokonaniu testów DNA okazało się, że są... biologicznym rodzeństwem!

Dzieci/ pl.newsner.com