23 lipca 2025 roku zapisze się w historii jako dzień wyznaczający nowy etap w pracy Rady Ministrów – etap bardziej skondensowany, zreorganizowany i – jak zapowiada sam premier – gotowy na realne działanie. Ceremonia zaprzysiężenia, którą oficjalnie zapowiedziała Kancelaria Prezydenta RP, odbędzie się już 25 lipca o godzinie 15:30 w Pałacu Prezydenckim.
To nie była zwykła rekonstrukcja – to było przesilenie. Mniejszy rząd, nowe twarze, silniejsze polityczne akcenty. Ruchy Donalda Tuska można odczytać jako próbę nie tylko modernizacji struktur, ale również umocnienia wpływów koalicji przed kolejnymi wyborczymi turbulencjami. Zmniejszenie liczby ministerstw z 26 do 21 to nie tylko decyzja organizacyjna – to manifest. Premier chce rządu bardziej zwartego, dynamicznego, odpornego na rozproszenie odpowiedzialności.
– Są takie momenty, gdy trzeba zamknąć stare rozdziały i wejść w nowe z całą energią – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej, prezentując skład nowego gabinetu.
Najwięcej komentarzy wzbudziło formalne wyniesienie Radosława Sikorskiego do roli wicepremiera przy jednoczesnym pozostaniu szefem MSZ. W opinii wielu komentatorów to sygnał dla zagranicy: Polska chce być głośniejszym, a zarazem bardziej przewidywalnym aktorem na europejskiej scenie.
– Sikorski to człowiek instytucja. Powierzenie mu tej funkcji to także wyraz zaufania do jego stylu dyplomacji – twardego, ale osadzonego w wartościach UE – mówi politolog dr Aleksandra Heller z UW.
Waldemar Żurek jako nowy minister sprawiedliwości to również wyraźny sygnał: kurs na niezależność sądów ma być kontynuowany, ale pod nowym szyldem. Minister Barbara Nowacka utrzymała edukację, co odczytywane jest jako próba stabilizacji w obszarze, który wciąż dzieli opinię publiczną.
Pojawienie się Marty Cienkowskiej w resorcie kultury czy Jolanty Sobierańskiej-Grendy w Ministerstwie Zdrowia to ukłon w stronę silnych kobiet w polityce, ale też deklaracja odnowy i profesjonalizacji.
– Ten rząd jest mieszanką młodej energii i starego doświadczenia. I choć nie każda nominacja była szeroko konsultowana społecznie, nie można mu odmówić odwagi – komentuje Michał Serafin, redaktor naczelny "Tygodnika Politycznego".
Czwartkowa ceremonia zaprzysiężenia, którą otworzy prezydent Andrzej Duda, będzie nie tylko formalnością – to także sprawdzian politycznej kultury. Oczekiwany przez opinię publiczną gest współpracy między Pałacem Prezydenckim a Kancelarią Premiera może nadać ton dalszym relacjom między ośrodkami władzy.
Nie brakuje głosów, że rekonstrukcja to nie tylko reorganizacja na potrzeby zarządzania państwem, ale też przygotowanie gruntu pod kolejne wybory – prezydenckie i samorządowe. Zmiana stylu, większy nacisk na sprawczość i zaufanie publiczne to fundament, na którym Tusk będzie budować przyszłe poparcie dla swojej formacji.
Nowa Rada Ministrów wejdzie w życie z pełnym mandatem już 25 lipca. Oczekiwania są ogromne, wyzwania jeszcze większe. Ale jedno jest pewne – to już nie ten sam rząd, który rozpoczynał kadencję. To zespół stworzony do działania – teraz czas, by to udowodnił.