W sobotę, 15 maja bieżącego roku, poznaliśmy plan na Nowy Ład dla Polski. Szumnie nazywany planem odbudowy gospodarki, uwzględnia całkowite przefasonowanie dotychczasowego życia Polaków. Czy zmiany gospodarcze obejmą także zasiłek pogrzebowy?

Na co możemy liczyć w temacie podwyższenia zasiłku pogrzebowego?

Kompletnie na nic, co potwierdził premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania online z internautami, które odbyło się w poniedziałek, 17 maja bieżącego roku. Spotkanie dotyczyło poznanego w sobotę nowego porządku gospodarczego, jaki zgotował nam rząd. Nowy program społeczno-gospodarczy, stał się ostatnio tematem numer jeden w społeczeństwie, a to dlatego, że każdy z punktów owego programu rodzi wiele pytań.

Premier Mateusz Morawiecki, podczas poniedziałkowego spotkania online na Facebooku, odpowiadając na pytania dotyczące Nowego Ładu dla Polski, odpowiedział między innymi na pytanie dotyczące ewentualnych zmian w zasiłku pogrzebowym, o których tak gorączkowo rozpisują się tabloidy. Premier rozwiał wszelkie wątpliwości i boleśnie uciął spekulacje na temat możliwości zwiększenia zasiłku pogrzebowego.

Jak można zauważyć, wysokość zasiłku pogrzebowego nie zmieniła się od 2011 roku i wynosi 4 tysiące złotych, co w znacznym stopniu nie pokrywa realnych kosztów pochówku. Lewica postulowała jakiś czas temu, aby świadczenie to zwiększyć do 7 tysięcy złotych, jednak czy premier uważa ten postulat za słuszny? Jak stwierdził, obecna kwota jest na wysokim poziomie, a rząd póki co nie planuje zwiększenia tej kwoty.

Biorąc pod uwagę siłę nabywczą złotówki, mamy zasiłek na bardzo przyzwoitym poziomie i nie mamy zamiaru go zmieniać - oznajmił Mateusz Morawiecki.

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Wyszła na jaw informacja o siostrze Andrzeja Dudy. Jej poglądy zaskoczą wiele osób. O co chodzi

Zerknij: Maryla Rodowicz zrobiła wstrząsające wyznanie. Nikt nie wiedział, że gwiazda przeżywa takie trudne chwile

Nie przegap: Ewa Krawczyk zaczyna sądową batalię z Krzysztofem Juniorem? "Jeżeli będziesz się ze mną szlajać po sądach, to nic nie dostaniesz"