Najnowsze fotografie, które pojawiły się na profilu w mediach społecznościowych Marianny Schreiber zszokowały wiele osób, lecz fani popierają wyznane przez gwiazdę poglądy. Kobieta nie wytrzymała i przerwała milczenie. W mocnych słowach odpowiada taboidom na stawiane jej zarzuty. O co chodzi?

Marianna Schreiber to postać, która nie jest znana wszystkim. Kobieta prywatnie jest żoną ministra Prawa i Sprawiedliwości, Łukasza Schreibera. W mediach jednak zasłynęła bardziej dzięki udziałowi w kultowym programie “Top Model”. Jak nietrudno się domyślić, zarówno mąż, jak i cała rodzina celebrytki nie byli zadowoleni, że zdecydowała się wziąć udział w show – tym bardziej, że program emitowany jest na TVN, które, jak wiadomo, pozostaje w sporze z TVP.

Marianna Schreiber odpowiada na zarzuty

Początkująca modelka na swoim Instagramie nieustannie zdobywa nowych obserwujących. Na ten moment ma już prawie 16 tysięcy fanów, a ta liczba wciąż rośnie.

W związku z tym, iż jej mąż jest znanym politykiem zaczęto zwracać uwagę na jej status materialny – paparazzi wychwyciło, że kobieta jeździ “tanim autem”, na co odpowiedziała sama celebrytka.

- Nie lubię przepychu, nie noszę ubrań wartych tysiące złotych (...). Nie trzeba nosić najdroższych ubrań czy jeździć autem za nie wiadomo jakie sumy, żeby czuć się dobrze ze sobą. Jeśli ktoś lubi i go na to stać - w porządku - powiedziała.