Jak przypomina portal "Super Express", Lech Wałęsa przed wybuchem epidemii koronawirusa jeździł po świecie z wykładami i odczytami, które były dla niego źródłem dochodu. Niestety obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią zmusiły go do szukania pracy i odbywania spotkań tylko na terenie naszego kraju. "Szału nie ma" - stwierdził bliski współpracownik Wałęsy, Marek Kaczmar. Jakie propozycje pracy dostał do tej pory były prezydent?

Lech Wałęsa szuka pracy

Jakiś czas temu Lech Wałęsa ogłosił, że szuka pracy. Sformułował nawet odpowiednie ogłoszenie, które zamieścił na jednym z popularnych portali. Wynikało z niego, że Lech Wałęsa może pracować jako analityk, konsultant oraz trener personalny. Godzinna konsultacja u byłego prezydenta wyceniona została na około 20 tys. zł.

Ogłoszenie Lecha Wałęsy na portalu Flexi.pl/ flexi.pl
Ogłoszenie Lecha Wałęsy na portalu Flexi.pl/ flexi.pl
Ogłoszenie Lecha Wałęsy na portalu Flexi.pl/ flexi.pl

Współpracownik legendarnego przywódcy Solidarności, Marek Kaczmar zaznaczył w rozmowie z "Super Expressem", że "szału nie ma, ale ludzi się trochę zgłasza". Dodał również, że gdyby nie było epidemii Lech Wałęsa pojechałby na kilka wykładów za granicę i "byłoby po sprawie". Podkreślił również, że były prezydent ma liczną rodzinę, której zawsz starał się pomagać. Teraz on sam znalazł się w sytuacji, kiedy potrzebuje pomocy.

Kaczmar dodał, że Lechowi Wałęsie szykują się dwa spotkania na terenie naszego kraju. Jedno ma mieć charakter biznesowy, drugie bardziej prywatny. Czy dojdą one do skutku? Kaczmar ma taką nadzieję, choć w dobie epidemii niczego nie można się spodziewać.

Zdecyowalibyście się skorzystać z usług Lecha Wałęsy?

To też może cię zainteresować: Pamiętacie kultowy serial "Czterej pancerni i pies"? Jak dzisiaj wyglądają aktorzy grający w produkcji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Hanna Lis zaskakuje. Media oszalały, a internauci komentują. O co chodzi

O tym się mówi: Ida Nowakowska wystąpiła po raz ostatni jako prowadząca w „Pytaniu na śniadanie”. Jak wyglądało jej pożegnanie ze współpracownikami i widzami