Szymon Hołownia, Marszałek Sejmu i lider Polski 2050, otwarcie przyznał w wywiadzie dla „Gazety Wyborczej”, że jest gotowy kandydować na urząd prezydenta RP. Oficjalna decyzja jego partii oraz koalicyjnego Stronnictwa Ludowego zapadnie w najbliższych tygodniach.
„Tak, jestem gotowy zostać prezydentem” – powiedział Hołownia, podkreślając, że Polska potrzebuje „stróża wewnętrznego pokoju”, który zapewni stabilizację i poprowadzi kraj przez zewnętrzne wyzwania.
Polityk przyznaje, że ceni pracę w Sejmie, w którym czuje się „jak ryba w wodzie”. Jednak zwraca uwagę, że październikowe wybory pokazały pragnienie Polaków na rzecz współpracy politycznej. „Mógłbym przez rok dalej pełnić obecną funkcję, ale Polacy wybrali współpracę, a nie konkretną partię. W maju przyszłego roku musimy na nowo rozdać karty,” – mówi Hołownia, nawiązując do nadchodzących wyborów prezydenckich.
Hołownia podkreślił, że tłumny udział Polaków w wyborach 15 października to wyraz odpowiedzialności obywatelskiej. „Ludzie przyszli, by pokazać, że są gotowi na zmiany, jednak teraz coraz częściej wyrażają obawy, że kraj zmierza w nieodpowiednim kierunku. To czerwony alert dla całej klasy politycznej,” – powiedział Hołownia, zaznaczając, że potrzebne jest wyczucie i odpowiedzialność polityków, aby odpowiedzieć na potrzeby społeczeństwa.
Od objęcia funkcji Marszałka Sejmu Hołownia przeprowadził znaczące zmiany w funkcjonowaniu izby niższej parlamentu, wprowadzając dłuższy proces legislacyjny, który ma zapewnić dokładniejsze rozpatrywanie projektów ustaw. „Uchwaliliśmy nową zasadę – tydzień od pojawienia się projektu do pierwszego czytania oraz tydzień od drugiego czytania do głosowania w Sejmie. Umożliwia to bardziej przemyślaną legislację,” – wyjaśnia Hołownia.
Polityk wspomina również o uczciwej współpracy z opozycją, co czasem spotyka się z krytyką wśród członków jego koalicji. „Na każdym posiedzeniu Sejmu pojawia się co najmniej jedna ustawa zgłoszona przez opozycję, dzięki czemu rozpatrzyliśmy ich już 12. Dla porównania, podczas całej poprzedniej kadencji rozpatrzono tylko 6 projektów zgłoszonych przez opozycję,” – podkreślił, wskazując na pozytywne zmiany w dialogu między stronami politycznymi.
Hołownia ma przed sobą kilka tygodni, aby ostatecznie zdecydować, czy wystartuje w wyborach prezydenckich. Wiele wskazuje jednak na to, że jego doświadczenie, a także poparcie ze strony partii oraz koalicji, może go wzmocnić w tej kluczowej decyzji. W obliczu wyzwań stojących przed Polską, Szymon Hołownia stawia na jedność i współpracę jako fundamenty przyszłości kraju.