Tegoroczne Halloween, jak zwykle pełne emocji i radości, mogło skończyć się dramatycznie dla kilku młodych uczestników w Gnieźnie i Kalinie. Zamiast słodkich niespodzianek, dzieci w tych miejscowościach natknęły się na cukierki z niebezpiecznymi przedmiotami w środku – igłami i ostrymi fragmentami. Policja natychmiast zareagowała na te bulwersujące wydarzenia, apelując do rodziców o szczególną ostrożność i dokładne sprawdzenie zawartości halloweenowych zdobyczy.
31 października, tradycyjnie poprzebierane dzieci ruszyły na zbieranie cukierków. W Gnieźnie 11-latek, otrzymawszy jeden z podarunków, odkrył, że w jego wnętrzu znajduje się igła. Sprawa natychmiast trafiła na policję, a zaniepokojona matka dziecka zgłosiła zdarzenie funkcjonariuszom, którzy rozpoczęli dochodzenie.
Podobny incydent miał miejsce kilka godzin później w miejscowości Kalina. Tym razem 14-latka, która również uczestniczyła w halloweenowej zabawie, natknęła się na cukierek z ostrym przedmiotem w środku. Te zatrważające sytuacje zwróciły uwagę społeczności i wzbudziły pytania o bezpieczeństwo tej popularnej, ale kontrowersyjnej zabawy w Polsce.
Po tych niebezpiecznych zdarzeniach policja wystosowała apel do rodziców w całym powiecie gnieźnieńskim. „Prosimy o dokładne przejrzenie podarunków, które dzieci zebrały podczas Halloween” – poinformowali funkcjonariusze, przestrzegając przed potencjalnymi zagrożeniami. Jednocześnie zapowiedziano, że zostaną podjęte intensywne działania mające na celu ustalenie osoby lub osób odpowiedzialnych za te incydenty.
Halloween w Polsce od lat budzi skrajne emocje. Dla dzieci jest to okazja do zabawy i przebierania się, ale dla niektórych dorosłych – zwłaszcza tych dbających o bezpieczeństwo – wydarzenie to może wydawać się obciążone ryzykiem. Czy wzorem innych krajów powinniśmy wprowadzić dodatkowe zasady związane z kontrolą podarunków?