Małgorzata Rozenek-Majdan od lat należy do najbardziej rozpoznawalnych celebrytek w Polsce. W programach takich jak "Perfekcyjna pani domu" czy "Projekt Lady" zyskała ogromną popularność, którą konsekwentnie przekuwa na sukcesy zawodowe. Jednak, jak przyznaje w rozmowie z Onetem, nie pozwala sobie na nadmierne wydatki i prowadzi racjonalne życie finansowe, pomimo wysokich zarobków.
Rozmowa z Onetem ukazuje obraz świadomej finansowo kobiety, która choć odnosi sukcesy, stawia na rozsądne gospodarowanie pieniędzmi. "Żyję oszczędnie i racjonalnie. Nie pozwalam sobie na zbytek" – mówi Rozenek-Majdan. Celebrytka podkreśla, że wybiera współprace, które są zgodne z jej wizerunkiem i dają długoterminowe korzyści – obecnie ma 12 kontraktów rocznych. Wbrew pozorom, jak mówi, jej decyzje finansowe są przemyślane i analizowane pod kątem efektów marketingowych. Jak zdradza, nie decyduje się na współprace poniżej 15 tysięcy złotych: „Wszystko zależy od zakresu świadczeń, ale nie podejmuję współprac za 15 tys.”
Choć zarobki Rozenek-Majdan mogą wydawać się imponujące, sama przyznaje, że czasem wywołują one negatywne emocje u osób mniej zamożnych: "Te kwoty brzmią szokująco dla ludzi, którzy pracują np. za najniższą krajową," mówi. Jednak unika fałszywej skromności.
„Sztuczne silenie się na skromność – albo to drobnomieszczańskie niemówienie o pieniądzach – jest po prostu bez sensu. Robi szkodę, powoduje tylko zamieszanie” – przyznaje otwarcie.
Rozenek-Majdan szczegółowo analizuje swoje kampanie i współpracuje z markami, które cenią jej grupę odbiorców – kobiety powyżej 35. roku życia z konserwatywnymi wartościami.
Liczba obserwujących na Instagramie to według niej tylko jeden z wielu aspektów istotnych w budowaniu relacji z widzami. „Ważne jest nie to, ile osób obserwuje, ale ilu z nich podejmie decyzję o zakupie po mojej rekomendacji” – wyjaśnia.
46-letnia Rozenek-Majdan nigdy nie ukrywała, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej. W rozmowie zdradziła, że planuje kolejną operację w renomowanej klinice, choć nie ujawnia szczegółów. „Jestem dumna z tego, jak wyglądam. Mogę być wzorem do naśladowania dla innych kobiet” – wyjaśnia. Celebrytka podkreśla, że współczesna medycyna estetyczna jest dostępna dla coraz większej liczby kobiet, także pod względem finansowym.