W sobotni wieczór na scenie "The Voice of Poland" rozegrał się kolejny etap muzycznych zmagań – emocjonujące bitwy, podczas których uczestnicy stanęli do wokalnych pojedynków. Wśród nich znaleźli się Paweł Mosek i Damian Szewczyk, obaj prowadzeni przez mentorkę Lanberry. Po ich niezwykłym występie, pełnym emocji i energii, wokalistka musiała dokonać trudnego wyboru – wybrać tylko jednego uczestnika, który przejdzie do dalszego etapu. Ku zaskoczeniu wielu widzów i internautów, wybór Lanberry padł na Pawła Moska, co wywołało lawinę reakcji w sieci.


Tegoroczna edycja “The Voice of Poland” przyciągnęła widzów nie tylko dzięki wyjątkowym talentom uczestników, ale również za sprawą zmian w składzie jury – do programu powrócił Michał Szpak, a dołączył do niego także charyzmatyczny Kuba Badach. Panowie szybko zdobyli sympatię publiczności, a ich rozmowy pełne pasji i artystycznych refleksji nadały programowi nową energię, informuje Goniec.


Podczas sobotniego odcinka to jednak Lanberry znalazła się w centrum uwagi, gdy stanęła przed trudnym zadaniem wyboru między Pawłem Moskiem a Damianem Szewczykiem, którym wybrała do wykonania piosenkę "Szare Miraże" zespołu Maanam. Panowie wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności, prezentując poruszającą interpretację tego klasycznego utworu.

Publiczność była zachwycona, a emocje na scenie sięgały zenitu. Po zakończeniu występu Lanberry zdecydowała się kontynuować współpracę z Pawłem Moskiem, jednak wybór ten wywołał burzę wśród widzów i internautów.


Lanberry szybko spotkała się z krytyką w mediach społecznościowych. Widzowie nie kryli rozczarowania jej wyborem, uważając, że to Damian Szewczyk wykazał się większą oryginalnością i emocjonalnym głosem. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy wyrażających niezadowolenie z tej decyzji:


"Damian miał niesamowity, unikalny głos. Szkoda, że to nie on dostał szansę."


"Moim zdaniem Damian był zdecydowanie lepszy. Obaj byli świetni, ale Damian pokazał coś więcej."


"Lanberry, to był zły wybór! Damian to głos, który się wyróżnia."


"Damian miał przewagę emocji. Szkoda, że jego głos nie przeszedł dalej."


"The Voice of Poland" nie przestaje dostarczać widzom emocji, a każda decyzja jurorów wzbudza mieszankę zachwytu i kontrowersji. Lanberry, która z odwagą i pasją prowadzi swoich podopiecznych, znalazła się w centrum uwagi ze względu na swój niełatwy wybór. Dla uczestników taki feedback od publiczności jest wyrazem, jak głęboko ich występy poruszają widzów.


Jak potoczą się dalsze losy Pawła Moska i pozostałych uczestników? Czy decyzje jurorów będą nadal wzbudzać skrajne emocje? Z pewnością tegoroczna edycja "The Voice of Poland" obfituje w niezapomniane chwile i artystyczne odkrycia, które zaintrygują i zachwycą fanów programu.