Małopolska znalazła się w epicentrum niebezpiecznych warunków pogodowych. Trąba powietrzna, intensywne opady i silne wiatry zasiały zniszczenie w regionie. Od godziny 7:30 do 14:30 strażacy musieli interweniować aż 200 razy, a najwięcej zgłoszeń napłynęło z Krakowa (50), Myślenic (33), Limanowej (31), Wieliczki (25), Nowego Targu (18) i Suchej Beskidzkiej (18).
Sieć obiegły przerażające nagrania z Naprawy koło Jordanowa w powiecie suskim, na których widać potężną trąbę powietrzną przetaczającą się nad miejscowością. Potężny wir powietrzny, uwieczniony na filmikach, budzi strach i respekt wobec sił natury, informuje Wirtualna Polska.
W wyniku intensywnych opadów wiele dróg i posesji znalazło się pod wodą, a silne wiatry uszkodziły dachy budynków mieszkalnych, m.in. w Nowym Sączu. Kataklizm dotknął także obozy harcerskie. Pięć obozów (w Nowym Sączu, Nowym Targu, Wieliczce, Brzesku i Limanowej) musiało ewakuować się w bezpieczne miejsca.
Strażacy pracują bez wytchnienia. „Podniesiono stany osobowe w PSP w województwie. 23 strażaków zostało ściągniętych z dyżurów domowych. Postawiono w stan gotowości kompanię gaśniczą 'smok1' i pluton logistyczny 'ośrodek',” informuje mł. kpt. Hubert Ciepły, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej PSP w Krakowie.
IMGW wydał ostrzeżenia trzeciego stopnia dla województwa małopolskiego. Mieszkańcy są proszeni o zachowanie szczególnej ostrożności i śledzenie komunikatów pogodowych. Zmiany warunków atmosferycznych mogą nastąpić nagle, a intensywne opady i silne wiatry mogą stanowić zagrożenie dla życia i mienia.
Społeczność Małopolski wykazuje niezwykłą solidarność w obliczu kryzysu. Sąsiedzi pomagają sobie nawzajem, a służby ratunkowe działają na pełnych obrotach, aby zapewnić bezpieczeństwo i pomoc potrzebującym. Trwają prace nad usuwaniem skutków nawałnicy i odbudową zniszczeń.