Barbara Kurdej-Szatan, aktorka, która w 2021 roku z hukiem rozstała się z TVP po kontrowersyjnym wpisie w mediach społecznościowych, powraca na antenę stacji. Jej występ u boku męża podczas koncertu specjalnego dla mam wywołał falę spekulacji na temat jej dalszej kariery w Telewizji Publicznej.


Gwiazda z Play w ramówce TVP


Jeszcze kilka lat temu Barbara Kurdej-Szatan była jedną z najpopularniejszych twarzy TVP. Stałym elementem ramówki stacji były prowadzone przez nią programy rozrywkowe, a w "M jak miłość" wcielała się w uwielbianą przez widzów postać. Rozpoznawalność zyskała dzięki charakterystycznej roli w reklamach sieci Play, a jej kariera nabrała imponującego tempa.

Upadek z łask i medialna burza


Wszystko zmieniło się w 2021 roku, kiedy aktorka w mediach społecznościowych skrytykowała działania Straży Granicznej na granicy polsko-białoruskiej. Wpis wywołał burzę w mediach, a TVP z dnia na dzień zerwała współpracę z Kurdej-Szatan. Aktorka straciła rolę w "M jak miłość" i zniknęła z anteny publicznej telewizji.


Powrót na antenę i nowe wyzwania


Po kilkumiesięcznej przerwie Kurdej-Szatan powróciła do TVP, prowadząc koncert specjalny z mężem. Choć występ wzbudził duże zainteresowanie, przyszłość aktorki w stacji pozostaje niepewna. Według doniesień medialnych, odrzuciła ona propozycję prowadzenia "Pytania na śniadanie", a jej powrót do "M jak miłość" jest mało prawdopodobny.

Nowe otwarcie czy chwilowy epizod?


Powrót Kurdej-Szatan do TVP budzi wiele pytań. Czy to zwiastun jej ponownej współpracy ze stacją? A może jedynie jednorazowy występ? Czas pokaże, czy uda jej się odbudować pozycję, jaką miała przed 2021 rokiem.


Jedno jest pewne: historia Kurdej-Szatan pokazuje, że w świecie mediów nic nie jest pewne, a zwroty akcji mogą być zaskakujące.