Najnowsze informacje dotyczące partii rządzącej właśnie ujrzały światło dzienne. Czy przedterminowe wybory do Sejmu to realny scenariusz? Znany polityk wyznał całą prawdę - o co chodzi?

Spory polityczne oraz bardzo skrajnie podzielone głosy w społeczeństwie polskim są codziennością w naszym kraju od wielu lat. Bardzo dobrze pokazały to ostatnie wybory prezydenckie, które odbyły się w roku 2020, a walka między partią Prawo i Sprawiedliwość z Andrzejem Dudą na czele oraz Koalicją Obywatelską z Rafałem Trzaskowskim była naprawdę zawzięta.

Polacy podczas owych wyborów podzielili się niemalże na pół, a przewaga Andrzeja Dudy była bardzo nieznaczna. Nic więc dziwnego, że i teraz – długo po wyborach Polacy chętnie manifestują swoje poglądy czy bojkotują partię, na którą nie głosowali, a odniosła zwycięstwo.

Od jakiegoś czasu w związku z nieustannie napiętą sytuacją polityczną mówi się o przedterminowych wyborach do Sejmu. Czy to realny scenariusz?

Przedterminowe wybory do Sejmu - cała prawda!

Jarosław Gowin, były współpracownik Jarosława Kaczyńskiego w ostatnio udzielonym wywiadzie wyznał, że jest to prawdopodobne.

- Moim zdaniem przez cały czas ten scenariusz leży na stole. Gdyby okazało się, że wojna w Ukrainie wywołuje efekt skupiania się wokół obozu rządowego, to zapewne sięgnie po instrument, jakim jest samorozwiązanie się Sejmu – przedstawił sprawę Jarosław Gowin.