Jak donosi serwis Pomponik, Marianna Dufek postanowiła w kilka miesięcy po śmierci swojego byłego męża dziennikarza Kamila Durczoka powiedzieć wprost o swoim życiu. Stało się to pięć lat po rozwodzie. Fragment rozmowy, który trafił do sieci przekonuje, że Marianna miała naprawdę trudny czas, gdy w mediach rozkręciła się burza wokół jej męża związana z publikacjami tygodnika „Wprost”.
Rozmowa trafiła na Facebooka dziennikarki, a ona sama postanowiła porozmawiać z internautami. Dufek poszła o krok dalej i wyznała, że jej małżeństwo z Durczokiem w pewnym momencie stało się przekleństwem. Dodatkowo rpzez lata musiała milczeć w tej konkretnej sprawie. Powód? Ustalenia rozwodowe!
Marianna Dufek szczerze o małżeństwie z Kamilem Durczokiem., Dziennikarka przez lata musiała milczeć o życiu ze zmarłym niedawno dziennikarzem
Kamil Durczok zmarł w połowie listopada zeszłego roku w wieku 53 lat. Nagła śmierć dziennikarza poruszyła wielu Polaków, szczególnie środowisko medialne. O tym, że Durczok miał niesamowicie poważne problemy zdrowotne wiedziało niewielu. Media rozpisywały się natomiast na temat jego życia prywatnego i porażek związanych z projektami zawodowymi.
Durczok po wybuchu afery z „Wprostem” rozwiódł się z Marianną Dufek, gdyż dziennikarka nie chciała dalej uczestniczyć w tym skandalu. Później dziennikarz związał się z Julią Oleś, sporo od niego młodszą kobietą, jednak i ten związek nie przetrwał próby czasu. Pod koniec życia był samotny.
Po śmierci dziennikarza media zaczęły żywo interesować się byłą żoną Kamila Durczoka i jego synem, ale Marianna Dufek konsekwentnie milczała. To właśnie się zmieniło. Okazuje się bowiem, że dziennikarka była zobowiązana do milczenia przez specjalną umowę zawartą przy rozwodzie. Ta właśnie wygasła.
Dziennikarka udzieliła wywiadu „Fashion Magazine”. Rozmowa jeszcze się nie ukazała, ale jej fragmenty trafiły do sieci. Kobieta opublikowała na Facebooku zdjęcie sprzed 5 lat ze sprawy rozwodowej z Durczokiem i napisała, że od dziś może mówić otwarcie o swojej przeszłości i związku.
- Po wybuchu afery "Wprost" weszłam do jego wynajmowanego mieszkania. Zastałam go z pistoletem przy skroni. To obraz, który nałożył na mnie wielką odpowiedzialność. Wciągnął w pułapkę emocjonalną. Cały ten czas formalnie czułam się jego żoną. Byłam nią na papierze i dla świata – powiedziała dziennikarka, mówiąc wprost, że jej były mąż miał wówczas chcieć odebrać sobie życie!
Jak informował portal "Życie Polska": ZASKAKUJĄCA SYTUACJA NA ANTENIE POLSAT NEWS. DZIENNIKARZE POSTANOWILI WYKORZYSTAĆ SŁOWA AMBASADORA ROSJI W POLSCE PRZECIW NIEMU. CZY BĘDZIE ODPOWIEDŹ
Przypomnij sobie: WYSZŁO NA JAW, ŻE JAROSŁAW KACZYŃSKI NIE WYSŁUCHAŁ PRZEMÓWIENIA JOE BIDENA. WIADOMO JUŻ, DLACZEGO TAK SIĘ STAŁO. WIELE OSÓB BĘDZIE MOCNO ZASKOCZONYCH
Portal "Życie Polska" pisał również: KULISY NOWEGO ODCINKA PROGRAMU „MIASTO KOBIET” SĄ POWALAJĄCE. ZAPROSZONA DO STUDIA EWELINA BATOR WIELKI SEKRET. PADŁY TRUDNE SŁOWA O ŻORZE KOROLYOVIE
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: NAJNOWSZE WIEŚCI DOTYCZĄCE KONFLIKTU NA UKRAINIE. OGIEŃ POJAWIŁ SIĘ TYLKO 100 KILOMETRÓW OD GRANICY Z POLSKĄ! SŁYCHAĆ POTĘŻNY HUK W OBWODZIE WOŁYŃSKIM