Tadeusz Rydzyk przechodzi ciężkie chwile. Przekazał właśnie informację o śmierci 61-letniego brata z zakonu redemptorystów, ojciec Marian Sojka. Duchowny zmarł wczoraj, 25 maja.

Opublikował informację na mediach społecznościowych

Radio Maryja cytuje słowa Tadeusza Rydzyka w Internecie - Trudno mi to mówić… Jakkolwiek zmagał się z poważną chorobą, a dla człowieka wierzącego jest nadzieja, nie chcieliśmy dopuścić do siebie, że tak się stanie. W klasztorze o. Marianem opiekowali się lekarze i pielęgniarki, ale wczoraj został przewieziony do hospicjum, ponieważ potrzebował specjalistycznej opieki. Dziękujemy całej służbie zdrowia, siostrze elżbietance, która przychodziła się nim opiekować.

Św. pamięci ojciec Marian Sojka urodził się w 1959 roku, a o kapłaństwie myślał już w szkole średniej. Gdy do jego rodzinnej parafii przyjechali redemptoryści, Marian Sojka podjął ostateczną decyzję o duchowieństwie.

Do zgromadzenia redemptorystów wstąpił w 1978 roku, a zaraz po święceniach kapłańskich, objął stanowisko wikariusza w Zamościu, by potem podjąć studia historii Kościoła na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim w Rzymie. Wracając do kraju, osiedlił sie początkowo w Warszawie, by potem przenosić się do Torunia, a potem do Krakowa.

Dekadę temu, ojciec Marian Sojka ponownie osiedlił się w Toruniu. Stał się współpracownikiem Tadeusza Rydzyka w Radiu Maryja, pracował na stanowisku dyrektora biblioteki Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej.

Bliskim i przyjaciołom ojca Mariana Sojki składamy najszczersze wyrazy współczucia.

O tym się mówi: Znana prezenterka przechodzi trudne chwile. Marcelina Zawadzka została oszukana. O co chodzi

Zerknij też i tutaj: "Ślub od pierwszego wejrzenia". Karol wyjawił prawdę o jego związku z Igą. Nikt nie przypuszczał, co to była dla nich za trauma