Wojciech Szczęsny poznał swoją ukochaną Marinę na mediach społecznościowych. Jak podaje "Jastrzab Post", to piłkarz starał się mocno o względy pięknej piosenkarki. Podobno był twardy w swoich staraniach i nie poddawał się, gdy spotykał się z obojętnością. Teraz, szczęśliwi rodzice pokazali na chwileczkę, ułamek sekundy buzię maleńkiego synka Liama.
Sensacja na InstaStory Mariny?
Wyświetl ten post na Instagramie.
Pojawienie się maleństwa w życiu kochających rodziców, jest niewątpliwie momentem radosnym i godnym celebrowania.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Każdy, kto jest rodzicem wie, że ma się ochotę podzielić z całym światem tym, co związane z obecnością dziecka. Media społecznościowe dają teraz ogromną na to szansę i możliwość.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Marina Łuczenko-Szczęsna, jakiśczas temu w rozmowie z fanami na mediach społecznościowych wyznała, że jej życie nie jest idealne, gdyż swoim dziweckiem opiekuje się sama. Z jednej strony zaskakujące jest to, że opiekę nad własnym synem nazywa niedoskonałym życiem, z drugiej zaś strony, fanów zaskoczyło to, że mając finansowe możliwości, małżonkowie nie zatrudniają żadnej niani do opieki nad Liamem.
Jeszcze nie. Nie mamy też niani, więc czasami bywa ciężko i nie mówię tu o Liamie, a o braku czasu dla siebie, ale jak mamy możliwość nadrabiamy, a czas spędzony z synkiem jest bezcenny. Do przedszkola pójdzie po wakacjach.
O tym się mówi: Kobieta zaręczona z mężczyzną, starszym od niej o 32 lata, ujawnia, jak zostali potraktowani przez otoczenie. To nie mieści się w głowie
Zerknij tutaj: Niedługo wychodzę za mąż, ale nie będę zapraszać swojej mamy na ślub. Wstydzę się tego, jaka jest
Nie przegap też tego: Księżniczka Beatrice i jej mąż, Edoardo Mapelli Mozzi, spodziewają się pierwszego dziecka. Czy zostaną w pałacu