Poszukiwania zaginionych nastolatków trwały od 10 maja. Służby przeczesywały teren Odry i jej okolice przy użyciu sonarów, helikopterów, łodzi motorowych, czy psów tropiących. Niestety, 14 maja wyłowiono z rzeki Odry ciało 13-letniego Filipa, a sekcję zwłok zaplanowano na 15 maja.
Wyniki sekcji zwłok chłopca potwierdziły obawy służb
Dwa dni po tym, jak odnaleziono w wodach Odry 13-letniego Filipa, 40 kilometrów od jego domu, funkcjonariusze policji ujawniki kolejne ciało. Najczarniejszy scenariusz się potwierdził po tym, gdy potwierdzono tożsamość drugiego chłopca. Okazał się nim być 15-letni Marek, także poszukiwany od 10 maja - Niedzielny poranek przyniósł tragiczną informację związaną z poszukiwaniami 15-letniego Marka. Prowadzone na Odrze w Lednie działania Lubuskiej Policji doprowadziły do odnalezienia ciała chłopca. Zakończyły się działania śledczych oraz wszystkich funkcjonariuszy biorących udział w akcji - oświadczył Marcin Maluda, rzecznik Lubuskiej Policji.
Wyniki sekcji zwłok młodszego z zaginionych chłopców potwierdziły utonięcie. Prokurator Zbigniew Fąfera, pełniący funkcję rzecznika zielonogórskiej prokuratury okręgowej, zabrał głos w tej sprawie w rozmowie z portalem "Fakt24.pl" - Przyczyną śmierci chłopca było utonięcie.
Sekcję zwłok 15-letniego Marka zaplanowano na 17 maja, jednak funkcjonariusze przypuszczają, że przyczyną jego śmierci także było utonięcie. Sprawa jest rozwojowa, gdyż nie wyklucza się udziału osób trzecich w zaginięciu nastolatków.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Chłopiec przystępujący do Pierwszej Komunii Świętej wpadł w furię i wyprosił swoich gości. Wszytko po tym, jak zobaczył prezenty
Zerknij tutaj: Media obiegła ważna wiadomość dla wszystkich mieszkańców Polski. Od 20 marca czeka nas całkowity lockdown
Nie przegap: Księżna Kate ma poważne problemy ze zdrowiem? Fani rodziny królewskiej mocno zaniepokojeni