Nie ulega wątpliwości, że zazdrość w związku może nieść ze sobą różne konsekwencje. Nie okazywana w ogóle, może świadczyć o utracie zainteresowania, albo bezgranicznym zaufaniu. Co, jeśli ma się troszkę powodów do obaw?

Wolny duch Sebastian

Gdy media obiegła wiadomość, że Sebastian Karpiel-Bułecka i modelka Paulina Krupińska są parą, spekulowano o tym, że to zwykły, przelotny romans, któremu nikt nie wróżył przyszłości.

Jakież było zdziwienie trzy lata temu na Podhalu, gdy wokalista i modelka się pobrali. Paulina zdaje sobie sprawę z tego, że jej ukochany jest człowiekiem ceniącym sobie swobodę i wolność. Jej wypowiedź dla "Plejady" brzmiała bardzo rozsądnie i świadczyła o zaufaniu...

Miłość polega na tym, żeby nie zabierać drugiemu człowiekowi tego, co sprawia mu radość, żeby mógł się realizować. Dawka wolności jest absolutnie normalna w miłości, na tym polega zdrowy i higieniczny związek. To działa w obie strony.

Media jednak donoszą, że mimo zaufania i faktu, że sama jest piękną kobietą, Paulina Krupińska ma coraz większy problem z nieokazywaniem swojej zazdrości o relację jej męża z Barbarą Kurdej-Szatan. Zaniepokoić ją mógł fakt, że choć ciężko jest go namówić do wzięcia udziału w nagraniach reklamowych, nie odmówił słysząc, że jego partnerką na planie ma być właśnie Barbara Kurdej-Szatan, która zauroczyła go już wcześniej, podczas opolskiego festiwalu w 2015 roku.

Czy aktorka stanowi zagrożenie dla modelki Pauliny? Jej słowa wskazują na to, że nieco jej przeszkadza fakt, że jej mąż tak mocno zachwala inną kobietę...

Zawsze, kiedy jest rozmowa o Basi, Sebastian podkreśla: "Jest piękna, mądra i wszechstronna". Mojemu góralowi podoba się Baśka...

Co o tym sądzicie?

O tym się mówi: Kobieta oddała do domu dziecka troje nastoletnich dzieci. Powody są oburzające

Zerknij: Na jaw wyszło, co stało się po pogrzebie księcia Filipa. Co zrobili wszyscy żałobnicy