Czy to prawda, że ukochany Dominiki Tajner jest "cypryjskim Rinke Rooyensem"? Wszak mężczyzna najpierw oczarował Kayah, by zaraz związać się z Joanną Przetakiewicz! Co celebrytce sugeruje opinia publiczna?

Kto skradł jej serce?

Od niecałego roku serce Dominiki Tajner, byłej żony Michała Wiśniewskiego, a przede wszystkim prezenterki znanej z produkcji TVN Agent Gwiazdy, czy dziewiąta edycja Tańca z Gwiazdami, jest zakochana po uszy.

Media natychmiast zaczęły różne spekulacje na temat wybranka jej serca. Obiektem zainteresowania opinii publicznej jest Dimitris pochodzący z Cypru.

Póki trwa obecna sytuacja na świecie, para zmuszona jest utrzymywać swoją relację na odległość, ale zbawienne są przy tym narzędzia współczesności w postaci komunikatorów online.

Podczas rozmowy z "JastrzabPost" celebrytka opowiedziała, że Dimitris jest o nią trochę zazdrosny, a że jest przed drugim szczepieniem, muszą poczekać na możliwość spotkania. Jak zaznaczyła, teraz jest jego kolej, by przyjechał do niej do Polski.

Czy jej partner zajmuje się telewizyjnymi produkcjami, jak to można przeczytać w sieci? Celebrytka dementuje.

Nic nie wiem na ten temat. On nie ma nic wspólnego z produkcjami. Był na ściance nie raz, ale nie jako producent. Bywał na ściankach z racji zawodu jaki wykonuje. Na pewno bliżej mu do sportu niż do telewizji. Jest ode mnie starszy o 20 lat. Ma 62 lata. Zupełnie mi to nie przeszkadza. Jest dojrzały i spokojny. Do tego bardzo troskliwy. Wnosi w moje życie dużo spokoju. Pod koniec maja będzie w Polsce, to w końcu będę mogła go Wam przedstawić.

Co sądzicie o szerzeniu plotek?

Zerknij: Moja mama zaktualizowała testament i pozbawiła mnie wszystkiego na rzecz reszty rodzeństwa. Dlaczego mi to zrobiła

Nie przegap: Postanowiliśmy umieścić rodziców na stałe na wsi. Mieliśmy dosyć traktowania naszego mieszkania, jak hotel