Wiedziała już wtedy o niewierności męża i bardzo cierpiała. "Pikio" nie zapomniało o katastrofie lotniczej, jaka miała miejsce 14 marca 1980 roku.

List znaleziony w torebce Anny Jantar napisał jej mąż - treść wyciska łzy z oczu

Była godzina 11:00, gdy pilotowany przez kapitana Pawła Lipowczana Ił-62 zbliżał się do warszawskiego lotniska Okęcie. "Mikołaj Kopernik" rozbił się o 11:15. Zginęło wówczas 10 członków załogi, oraz 77 pasażerów.

Wśród nich była podróżująca z Nowego Jorku do Warszawy Anna Jantar, której nagła śmierć złamała wiele zapłakanych serc...

FOT. ARCHIWUM PRYWATNE NATALII KUKULSKIEJ

To już 41 lat, gdy nie ma z nami tej niekwestionowanej legendy polskiej sceny muzycznej. Anna Jantar pozostawiła w żałobie najbliższych, w tym córeczkę Natalkę i męża Jarosława Kukulskiego. Nie popisał się, nie był wsparciem nadużywając alkoholu, gdy Anna Jantar była z nim w ciąży, nie był też wiernym mężem, o czym Anna wiedziała wsiadając na pokład "Mikołaja Kopernika".

W szczątkach wraku odnaleziono między innymi list, który do Anny napisał jej mąż Jarosław. Jego treść może wielu z nas poruszyć i doprowadzić do łez szczególnie dlatego, że zaznaczył on w treści, że jest to pierwszy i ostatni jednocześnie list do niej tego typu.

Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. PS. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama...

Nigdy nie dowiemy się, czy Anna przyleciała z Nowego Jorku do Warszawy, aby jedynie zabrać ze sobą córeczkę Natalkę, czy może pragnęła podjąć próbę odbudowania związku z mężem... List, choć utrzymany w tonie wyznań miłosnych, wiele odpowiedzialności za dalsze losy związku zrzucał na samą Annę i podjęte przez nią decyzje. Sama deklaracja miłości i gotowości do pomocy powinna wystarczyć, czy jednak powinno się tam znaleźć coś więcej?

Co o tym sązicie?

O tym się mówi: Halinka z "Sanatorium Miłości" pokazuje jak mieszka. Jej dom robi wrażenie

Zerknij: Niepokojące zdjęcie Lecha Wałęsy ze szpitala obiegło media. Ludzie zapewniają o modlitwie. Co dolega byłemu prezydentowi

Zerknij: Piotr Kraśko ujawnia prawdę dotyczącą wywiadu Harry'ego i Meghan. Jak Amerykanie zareagowali na kontrowersje brytyjskiej pary