W gronie najbliższych przyjaciół nowej głowy państwa znaleźli się ludzie związani ze sportem, w tym znani przedstawiciele polskiego boksu: Kacper Meyna i Krystian Każyszka.
Nowy prezydent Polski od lat znany jest ze swojego zaangażowania w sport — zarówno jako kibic, jak i aktywny uczestnik wydarzeń sportowych. Dlatego nie dziwi fakt, że podczas zamkniętej części uroczystości po zaprzysiężeniu, miejsce przy stole znaleźli jego przyjaciele z ringu.
Prezydent wśród sportowców: wyjątkowy prezent od bokserów
Wieczorna impreza w Warszawie, zorganizowana z myślą o najbliższych znajomych Karola Nawrockiego, zyskała wyjątkowy akcent. Promotor boksu Krystian Każyszka oraz mistrz Polski wagi ciężkiej Kacper Meyna wręczyli prezydentowi niecodzienny upominek – portret nowej głowy państwa autorstwa Krzysztofa Paciorka, uznanego artysty znanego z cyklu „Make Boxing Art”.
To nie był przypadkowy gest. Panowie znają się od lat, a relacje zbudowane zostały na wspólnych wartościach, patriotyzmie i wspieraniu młodzieży. W przeszłości Nawrocki wspierał inicjatywy bokserskie dla trudnej młodzieży, dając im szansę na nowe życie przez sport.
Kacper Meyna: „Karol to kolega z sali treningowej”
Kacper Meyna nie kryje sympatii i szacunku dla nowego prezydenta:
– Karol to nie tylko polityk. To facet, z którym razem trenowaliśmy. Sparowaliśmy, wyciskaliśmy sztangi, żartowaliśmy jak kumple. Ale też pomagał młodym ludziom – takim, którzy w życiu dostali trudne karty – wspomina pięściarz.
Meyna znany jest z patriotycznej postawy i zaangażowania w działania społeczne. To m.in. dzięki niemu i Każyszce Nawrocki miał szansę zobaczyć z bliska, jak boks może zmieniać ludzkie życie.
Wsparcie z ringu w polityce
Obecność znanych pięściarzy na zaprzysiężeniu nowego prezydenta była szeroko komentowana. Oprócz Meyny i Każyszki, wśród gości pojawili się również Krzysztof Głowacki – były mistrz świata w wadze junior ciężkiej oraz Wojciech Bartnik – medalista olimpijski z Barcelony.
– Karol Nawrocki to sportowiec z charakterem. Widziałem, jak potrafi uderzyć. Ale co ważniejsze – ma w sobie ducha walki, który potrzebny jest dziś Polsce – skomentował Głowacki.
Czy to początek nowej tradycji?
Nie brakuje głosów, że obecność prezydenta na galach boksu może stać się czymś więcej niż tylko symboliką. Krystian Każyszka ujawnił, że Karol Nawrocki zapowiedział udział w jednej z nadchodzących gal bokserskich, na której walczyć będzie Meyna. Byłby to historyczny moment – pierwszy raz urzędujący prezydent pojawiłby się na profesjonalnej gali bokserskiej w Polsce.
Nowy rozdział w Pałacu Prezydenckim
Wybór Karola Nawrockiego na prezydenta przynosi nie tylko zmiany polityczne, ale także nową energię i otwartość na wartości, które wykraczają poza protokół dyplomatyczny. Jego relacje z ludźmi sportu pokazują, że nowa prezydentura może być bliższa obywatelom, bardziej ludzka i autentyczna.
