Już od piątku, 8 sierpnia, nad kraj nadciągnie fala upałów, która obejmie niemal wszystkie regiony. Termometry pokażą nawet 32°C, a synoptycy ostrzegają – to może być najgorętszy moment sierpnia.
Od chłodu do żaru. Zmiany już od czwartku
Do czwartku, 7 sierpnia, w Polsce będzie panować względnie łagodna pogoda. Temperatury oscylować będą między 21 a 24°C, ale tego dnia prognozy zapowiadają przejściowe ochłodzenie. W wielu regionach, szczególnie na północy, wartości na termometrach nie przekroczą 18–21°C. Towarzyszyć im ma silniejszy wiatr, a nad Bałtykiem możliwy jest nawet sztorm.
Ale wszystko zmieni się w ciągu zaledwie kilkudziesięciu godzin.
Piątek i sobota: kulminacja upałów
Według prognoz opublikowanych m.in. przez Onet i IMGW, w piątek 8 sierpnia i sobotę 9 sierpnia czeka nas dynamiczne ocieplenie. W południowej Polsce temperatury przekroczą 30°C, lokalnie osiągając nawet 32°C. Noce również będą wyjątkowo ciepłe – z minimalnymi temperaturami na poziomie 17–18°C.
Szczególnie gorąco ma być w województwach dolnośląskim, małopolskim i podkarpackim. Brak opadów, wysoka wilgotność i intensywne nasłonecznienie mogą sprawić, że warunki będą uciążliwe, a nawet niebezpieczne dla zdrowia.
W komunikacie IMGW czytamy:
„Upałów (temp. powyżej 30 st. C) na razie na mapach IMGW nie widać, ale pojawiają się wartości na poziomie 29 st. C”.
To oznacza, że realne temperatury w nasłonecznionych miejscach mogą być wyższe niż wskazują oficjalne dane.
Niedziela z oddechem – ale tylko na moment
Po dwóch dniach skwaru, w niedzielę 10 sierpnia nastąpi chwilowe ochłodzenie – temperatury spadną do bardziej umiarkowanych 20–25°C. Wraz z niżem mogą pojawić się lokalne burze i przelotne opady deszczu, szczególnie w centralnej i wschodniej Polsce.
Modele długoterminowe sugerują jednak, że to nie koniec letniego żaru – w kolejnych dniach sierpnia możliwe są kolejne fale gorąca, przeplatane krótkimi spadkami temperatur.
Upalne zagrożenie: dla zdrowia i środowiska
Wysokie temperatury oznaczają nie tylko dyskomfort, ale również ryzyko dla zdrowia publicznego. Specjaliści apelują, by unikać wychodzenia na zewnątrz w godzinach 11:00–16:00, szczególnie osoby starsze, dzieci i przewlekle chore. Ważne jest odpowiednie nawodnienie, ochrona przed słońcem i ograniczenie wysiłku fizycznego.
Dodatkowo, utrzymujący się upał i brak opadów mogą sprzyjać występowaniu pożarów, suszy rolniczej oraz spadkowi jakości powietrza.