Jak się okazuje, Ojciec Święty jeszcze przed odejściem przygotował specjalny dar dla Polaków – list pełen nadziei, wdzięczności i duchowej mądrości. Jego treść właśnie została ujawniona przez Archidiecezję Gnieźnieńską.

Napisany 19 marca 2025 roku list papieża Franciszka jest niezwykle osobistym i głębokim przesłaniem skierowanym do polskich wiernych. Okazją do jego wystosowania był nadchodzący jubileusz koronacji pierwszych polskich królów: Bolesława Chrobrego i Mieszka II Lamberta.

Ojciec Święty przypomniał w nim, jak wielkie znaczenie dla historii i duchowości Polski miały początki chrześcijaństwa na naszych ziemiach. Podkreślił rolę wiary jako źródła nadziei i siły dla kolejnych pokoleń.

„Raduje się wielce Matka Kościół świętym Rokiem Jubileuszowym, gdyż w tych dniach jaśniej niż zwykle objawia się światło Bożej nadziei” – napisał papież.

Słowa te nabierają szczególnej mocy dziś, kiedy wierni na całym świecie wspominają jego odejście.

Ze względu na pogarszający się stan zdrowia, papież nie mógł osobiście przewodniczyć uroczystościom jubileuszowym w Gnieźnie. W swoim liście mianował kardynała Kazimierza Nycza swoim nadzwyczajnym wysłannikiem, by ten reprezentował go podczas liturgii 27 kwietnia w Katedrze Prymasowskiej.

„Powierzamy Ci, Czcigodny Bracie, zadanie, byś przewodniczył świętym obrzędom w naszym imieniu oraz przekazał nasze pozdrowienia i błogosławieństwo wszystkim obecnym” – czytamy w papieskim liście.

W osobistym tonie Franciszek zachęcił także Polaków do modlitwy za Kościół i za jego własną posługę Piotrową, świadom, że jego dni są już policzone.

Papież Franciszek przez cały swój pontyfikat dawał wyraz głębokiej sympatii do Polski i Polaków. Wielokrotnie wspominał św. Jana Pawła II, zachęcając, by jego dziedzictwo wciąż inspirowało wiernych. W ostatnim przesłaniu także podkreślił, jak ważna jest wierność chrześcijańskim wartościom i duchowa jedność narodu.

„Zachęcamy wszystkich, by dawali świadectwo chrześcijańskiej wierności, za wstawiennictwem św. Jana Pawła II i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego.”

Choć świat żegna dziś wielkiego pasterza, jego słowa pozostają z nami. Ostatni list papieża Franciszka to nie tylko symboliczny testament, ale i przypomnienie, by w każdej chwili życia szukać światła nadziei w wierze, miłości i jedności.