COVID-19 nadal nabiera potęgi. Z powodu tego weszły w życie różne ograniczenia epidemiologiczne. Dotyczą one też kościołów, gdzie wielu duchownych udziela komunii na rękę. Część księży tego nie unikają, bo są zdania, że to obraza dla Boga. Czy ich posada jest słuszna?
Do kwestii udzielania komunii św. na rękę skomentował ojciec Paweł Gużyński. Odniósł się do tego pytania w show "Newsroom" Wirtualnej Polski. Wytłumaczył, że nie ma w tym nic złego.

Wśród wiernych i księży są tendencje do tego, by mówić, że jest to wręcz obrażanie Pana Boga. To jest przykład przerostu pobożności nad kompetencją, a wręcz powiedziałbym, że głupoty i ideologizacji wiary - wyjaśnił ojciec.

pixabay.com


Holenderski przykład. Komunia podawana pęsetą
Zwrócił uwagę na przykład z Holandii. Właśnie tam komunię przyjmuje się na rękę, a pomiędzy wiernym i kapłanem znajduje się przezroczysta szyba z pleksi. Duchowny przekazuje komunię przez mały otwór, przy użyciu pęsety.

Do tego zobowiązani są wszyscy należący do holenderskich diecezji - ujawnił o. Gużyński.
Zdradził, że ktoś mówi na to przesadą. - Nie spotkałem się jednak z tym, by ktoś kwestionował problem niebezpieczeństwa zarażenia - zwrócił uwagę.