Życie Marty Kaczyńskiej z pewnością nie było kolorowe. Nie dość, że już niemal 11 lat temu kobieta straciła obojga rodziców w tragicznym wypadku, to sama w swoim życiu prywatnym nie miała za wiele szczęścia. Ogromnie dużo czasu zajęło jej znalezienie prawdziwej miłości - chociaż Marta była zamężna aż trzykrotnie, to dopiero u boku swojego ostatniego męża odnalazła spokój i szczęście. Jednak również i nad tym związkiem zawisły ciemne chmury...

Małżeństwo Kaczyńskiej wisi na włosku?

Marta Kaczyńska w swoim czterdziestoletnim życiu brała ślub aż trzy razy - jej drugi mąż był jednocześnie ojcem jej dwóch córek, Martyny i Ewy. Niestety, ich związek nie przetrwał próby czasu - byli małżonkowie pozostają jednak w poprawnych relacjach, dzieląc pomiędzy siebie opiekę nad pociechami.

Szczęście zawitało w życie Kaczyńskiej ponad dwa lata temu, gdy związała się ona z biznesmenem Piotrem Zielińskim. Chociaż obydwoje są w sobie bardzo zakochani, a nawet doczekali się wspólnie synka - Stanisława Lecha. Na przeszkodzie ich miłości stale staje jednak... praca.

Piotr jest bowiem niezwykle zapracowanym człowiekiem, prowadzącym swoje interesy w Warszawie, z której nieczęsto udaje mu się wyrwać. Marta tymczasem mieszka wraz z dziećmi w Trójmieście. To właśnie ta odległość wystawiła na próbę ich miłość...

Wielu twierdziło, że również i ten związek Marty skończy się szybkim rozwodem. Ta jednak udowadnia, że wszystkie plotki nie mają w sobie ani ziarenka prawdy, a z mężem układa jej się wręcz wyśmienicie! Dowodem na to może być opublikowana na Instagramie fotka wyjątkowego prezentu, którym zaszczycił Martę mąż. Jest to... bukiet tulipanów!

fot. Instagram
fot. Instagram

Czy może być coś bardziej romantycznego?

Zobacz także: Lekarze w mediach prześcigają się w podawaniu faktycznej ilości zachorowań. Skąd się wzięła III fala zakażeń koronawirusem

Może cię zainteresować: Rafał Brzozowski tłumaczy, dlaczego Alicja Szemplińska nie pojedzie na Eurowizję. Wychwala swoje umiejętności

Pisaliśmy również o: Tamara Arciuch była prześladowana w krakowskiej szkole teatralnej. Opowiedziała o nadużyciach pedagogów