Sami o tym myśleli. Ale nie spieszyli się, bo chcieli mieć porządne wesele i nie brać od nikogo pieniędzy. Po co prosić znajomych, zaciągać pożyczki? Tylko po to, żeby nakarmić tłum znajomych i krewnych, o których się zapomniało?

Piotr od dziecka był zdeterminowany, by nigdy się nie ożenić. Nie widzi w tym sensu. Mógłby żyć w spokoju. Ale kiedy poznał Ulę, która marzyła o przyjęciu nazwiska męża, ponownie rozważył swoją decyzję.

Tylko wszystko będzie skromne, bez przepychu. Wśród zaproszonych tylko najbliższe osoby. Sama uroczystość bez tradycyjnego zamieszania: toasty, konkursy i tak dalej.

To wszystko jest staroświeckie. Ludzie z gustem od dawna świętują wszystko inaczej, bez wynajmowania kawiarni, wodzireja, a w restauracji w gronie najbliższych osób.

Kiedy facet dojrzał do oświadczyn, natychmiast postanowił poinformować rodziców o tym radosnym wydarzeniu. Krewni byli bardzo zadowoleni z tej wiadomości. Czekali na ten dzień od dawna, cały czas popychając do tego młodzieńca.

Ojciec dziewczyny natychmiast zaczął opowiadać o swoich planach na uroczystość. Chciał zorganizować tradycyjną bramę, wynająć wielką salę, mówił o zespole muzycznym i tłumie gości.

Tok myśli przerwał Piotr. Stanowczo stwierdził, że nic takiego nie jest im potrzebne. Zorganizują wszystko tylko dla najbliższych osób. Skromne wesele i wypad do restauracji.

Przyszły teść zbladł. Wykrzyknął z oburzeniem, że czekał na ten dzień. Muszę wydać córkę za mąż, jak należy. Powinno być jak u wszystkich. A co to za ślub bez wodzireja i bramy?

Nie można oddać panny młodej bez splendoru. Więc nie odda swojej córki. Mężczyźni kłócili się przez długi czas.

W końcu ojciec dziewczyny głośno oświadczył, że jeśli młodzi będą świętować ten dzień po swojemu, nie dostaną mieszkania, które dostał od matki.

Lokatorzy zostali już z niego eksmitowani i przeprowadzono remont. Planowali zrobić taki prezent, a okazja była w sam raz. A teraz jest już po wszystkim.

Piotr powiedział, że nie zależy mu na nieruchomości. Będą świętować ślub tak, jak zaplanowali. To ich święto. Tak też zrobili. Mieszkają w wynajętym mieszkaniu.