Życie Marty przypomina pory roku. Tyle że kolejność się zmienia. Zaczęło się wiosną, a skończyło ponownie na wiośnie - reszta? To szara zima i smutna jesień. Marta miała dwóch mężów. Pierwszy, któremy ślubowała przed Bogiem, nazywał się Adam, był bardzo miły i pracowity. Wysoki, silny.
Mieli dwoje dzieci, zbudowali piękny dom w podmiejskiej wiosce, kochali się jak para gołębi. Ale podstępna choroba spotkała męża nagle, niespotykanie i odebrała mu życie w dwa miesiące. Wśród wszystkich lekarzy, do których żona go zabrała, nikt nie pomógł.
Potem Marta poznała Michała, z którym doczekała się dwójki dzieci. Sprawiał wrażenie mężczyzny idealnego. Pachniał pięknie i bardzo o siebie dbał. Jedynym problemem była jego matka, która nie lubiła ani żony syna, ani swoich wnucząt. Teściowa wtrącała się we wszystkie ich prywatne sprawy. W pewnym momencie Michał stał się prawdziwym maminsynkiem i zaczął popierać zachowanie matki! Sam zaczął odwracać się od swojej rodziny.
Marta postanowiła od niego odejść. To już drudi nieudany związek małżeński...
Życie miłosne Marty nie należało do pięknych, a z racji jej wieku przestawała wierzyć, że spotka ją prawdziwe uczucie.
W końcu odnalazła szczęście!
- Spotkaliśmy się na targu. Andrzej był rozwiedziony, jego córka mieszkała w Ameryce.
Co on we mnie widział? Marta pomyślała, ale sama słyszała, że nadchodzi wiosna, chociaż w rzeczywistości zbliżała się jesień i Marta miała sześćdziesiąt pięć lat.
– Spotkajmy się, Marto – zaproponował Andrzej. - Zrobiłaś wystarczająco dużo dla swojego życia, wycierpiałeś. Jeśli chcesz pracować, znajdę ci łatwą pracę w mieście. Marta zawahała się. Przede wszystkim wstydziła się dzieci, nie chciała spotykać się z kolejnym mężczyzną.
Na uczcie rodzinnej u Marty podczas świąt nikt nie słyszał wjeżdżającego samochodu na podwórko. Kiedy ktoś zapukał do drzwi, wszyscy zamilkli, myśląc, kto to może być, bo nikt nie był oczekiwany.
Kiedy Marta otworzyła drzwi, zobaczyła Andrzeja z dużym bukietem szkarłatnych róż.
- Dzieci, przyszedłem prosić o rękę waszą mamę, bo ją kocham i chcę, żeby została moją żoną. W domu panowała cisza, wszyscy zamilkli. Po chwili jednak wszyscy ciepło przyjęli Andrzeja, a Marta w końcu była szczęśliwa.
Jak informował portal "Życie Polska": JEDEN Z BLISKICH PRZYJACIÓŁ WŁADIMIRA PUTINA ZOSTAŁ ZŁAPANY PRZEZ UKRAIŃSKICH ŻOŁNIERZY. PREZYDENT ROSJI MA BYĆ OJCEM CHRZESTNYM CÓRKI POLITYKA
Przypomnij sobie: PREZYDENT ANDRZEJ DUDA PODJĄŁ WAŻNĄ DLA POLSKI DECYZJĘ I WŁAŚNIE WYBRAŁ SIĘ W PILNĄ PODRÓŻ. JUŻ WKRÓTCE SPOTKANIE Z ZEŁENSKIM! O CZYM BĘDĄ ROZMAWIAĆ
Portal "Życie Polska" pisał również: NIEBYWAŁE HASŁO POJAWIŁO SIĘ W OSTATNIM WYDANIU „WIADOMOŚCI” TVP! WIDZOWIE BYLI OBURZENI TYM, CO PRZECZYTALI NA PASKU INFORMACYJNYM. PROGRAM PRZERWANO
W ostatnich dniach pisaliśmy także o: DOBRE WIEŚCI DLA FANÓW ZNANEGO FRANCUSKIEGO KUCHARZA. PASCAL BRODNICKI POJAWI SIĘ ZNÓW W TVN. GWIAZDOR POPROWADZI ZUPEŁNIE NOWY PROGRAM. O CO CHODZI