Wynik testu starszej kobiety okazał się pozytywny, a jej stan pogorszył się, co doprowadziło jej rodzinę do przekonania, że ta nie żyje.
Obudziła się chwilę przed spaleniem
Indie są jednym z krajów najbardziej dotkniętych drugą falą koronawirusa. Liczba zgonów w kraju osiągnęła już setki tysięcy. W szpitalach brakuje butli z tlenem, a ludzie tracą bliskich. W tej sytuacji w Maharasztrze wydarzył się dziwny incydent, w którym kobieta z zakażeniem COVID odzyskała przytomność na kilka minut przed kremacją. Incydent pozostawił wszystkich w szoku. Uważano, że starsza kobieta nie żyje. Później trafiła do szpitala.
Jak informowaliśmy, kobieta o imieniu Shakuntala Gaikwad z wioski Mudhale została kilka dni temu pozytywnie przetestowana na koronawirusa i została poddana domowej kwarantannie. 10 maja członkowie rodziny zabrali ją do szpitala Baramati po pogorszeniu się jej stanu. Ale nie dostała łóżka szpitalnego, a rodzina czekała na zewnątrz w samochodzie.
Powoli kobieta straciła przytomność. Członkowie jej rodziny wierzyli, że zmarła i od razu zaczęli przygotowywać się do jej ostatnich obrzędów. Ale ku ich szokowi tuż przed kremacją, starsza kobieta otworzyła oczy. Gdy tylko odzyskała przytomność, zaczęła płakać i została przewieziona do szpitala Silver Jubilee na dalsze leczenie.
Zdarzenie potwierdziła również policja. Incydent stał się wirusowy w mediach społecznościowych. Warto zauważyć, że wiele stanów w kraju ogłosiło blokadę w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. New Delhi jest obecnie najbardziej dotkniętym stanem. Podobno w Maharashtra obserwuje się dalszy spadek liczby nowych przypadków z 34 848 infekcjami. Rząd stanowy niedawno przedłużył blokadę do 1 czerwca.