Pandemia, która dotyka świat już od ponad roku, przez ten czas nieco nauczyła każdego z nas odpowiedzialności - za siebie oraz za drugiego człowieka. Odpowiedzialność ta przeszła nawet na najmłodszych, którzy już teraz uczą się jak dbać o zdrowie otaczających ich ludzi. Dowodzi tego zachowanie pewnego chłopca, które niedawno zostało upublicznione w Internecie.
Wzruszające zachowanie dziecka
Mieszkańcy niemal każdego kraju od wielu miesięcy muszą mierzyć się z obowiązkiem zakładania maseczek w przestrzeni publicznej. Chociaż początkowo było to nieco uciążliwe, to po pewnym czasie każdy z nas robi to już automatycznie. Ten chłopiec z Ekwadoru poszedł jednak o krok dalej...
Anthony Hernandez, zamieszkujący z rodzicami w Ambato w Ekwadorze, został poproszony przez mamę o pójście do sklepu. Aby podróż nie przebiegała samotnie, postanowił on zabrać na nią swojego najlepszego towarzysza - psa.
Chwilę przed tym, jak wsiadł na rower, chłopiec wyciągnął maseczkę - jednak ku zdziwieniu wszystkich nie założył jej na siebie, ale na... pyszczek psa! Prędko zaopatrzył się również we własną maseczkę i tak - pan i pies, obydwoje zabezpieczeni - wsiedli na rower i pojechali do sklepu.
Zdarzenie to wywołało śmiech nie tylko u mężczyzny nagrywającego całe zdarzenie, ale także u internautów z całego świata. Jest to postawa naprawdę godna pochwały!
Cały poruszający materiał można obejrzeć tutaj.
Zobacz także: Joanna Przetakiewicz wyraziła swój smutek z powodu ostatnich wydarzeń w Anglii. Internauci podzieleni. O co chodzi
Może cię zainteresować: Menadżer Krzysztofa Krawczyka broni gwiazdora całym sobą. Andrzej Kosmala ostro skrytykował jeden z teatrów. O co chodzi
Pisaliśmy również o: Małgorzata Potocka przeżywa ciężkie chwile. Po depresji przyszedł czas na rozłąkę. "Bardzo mi ich brakuje"