Niesamowicie zabawna sytuacja z życia artystki, Mai Hyży. Wokalistka musiała przerwać koncert, aby... nakarmić córkę! Okazało się, że dziecko jej nie poznało. Artystka wyznaje, że było to bardzo zabawne! O co chodzi?

Maja Hyży jest jedną z najpopularniejszych artystek polskiej sceny muzycznej. Fani uwielbiają młodą wokalistkę nie tylko za jej umiejętności wokalne, ale także za charyzmę i osobowość.

Kobieta kilka miesięcy temu urodziła córeczkę, Antoninę. Mimo obowiązków macierzyńskich gwiazda postanowiła wziąć udział w najnowszej edycji popularnego programu rozrywkowego “Twoja Twarz brzmi znajomo”.

Jak wiadomo, program polega na wcielaniu się w różne znane osobistości, a przez całkowitą charakteryzację gwiazdy przechodzą metamorfozę i są wręcz nie do poznania!

Musiała zejść ze sceny, aby nakarmić dziecko

Podczas jednego z występów Maja Hyży, będąc ucharakteryzowana na mężczyznę musiała zejść ze sceny, aby nakarmić córkę. Trochę się obawiała, że dziecko przestrzaszy się “obcego mężczyzny”, lecz nic takiego się nie stało. Prawdą jest, że nie poznała mamy, ale słyszała jej głos i szukała jej wzrokiem w pomieszczeniu!

- Bałam się reakcji małej, ale okazało się, że ona po prostu mnie wyśmiała, a jak zaczęłam do niej mówić, to odwróciła głowę i zaczęła szukać mamy, bo słyszała mój głos. Było to dosyć komiczne. - mówiła.