Jednak nie wszyscy zdają sobie sprawę, że dekoracyjne lampki mogą stać się nie tylko powodem do zachwytu, lecz także źródłem problemów. W niektórych sytuacjach świąteczne ozdoby mogą skutkować interwencją służb i dotkliwym mandatem.

Kiedy świąteczne dekoracje przestają cieszyć?

Zewnętrzne oświetlenie świąteczne stało się w Polsce popularnym sposobem na budowanie atmosfery Bożego Narodzenia. Migające łańcuchy LED, świecące gwiazdy, renifery czy kurtyny świetlne zdobią nie tylko domy, lecz także bloki mieszkalne. Choć większość osób traktuje to jako sympatyczny element tradycji, w niektórych przypadkach światełka mogą być odbierane jako przesada.

Zbyt intensywnie świecące lampki, jaskrawe reflektory LED skierowane w okna sąsiadów czy instalacje, które nie gasną nawet w nocy, potrafią skutecznie zaburzyć codzienny spokój. Właśnie w takich sytuacjach świąteczny nastrój staje się źródłem konfliktów, a nawet podstawą do nałożenia sankcji.

Co mówi prawo o oświetlaniu balkonu?

Choć może się wydawać, że dekorowanie własnego balkonu należy wyłącznie do właściciela mieszkania, prawo jasno określa granice, których nie wolno przekraczać. Kluczowy jest tu Artykuł 144 Kodeksu cywilnego, który zakazuje działań zakłócających korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad „przeciętną miarę”.

To oznacza, że jeżeli oświetlenie jest na tyle intensywne, że utrudnia normalny wypoczynek, przeszkadza w spaniu lub razi światłem okna pobliskich mieszkań, może zostać uznane za naruszenie prawa. Z tego powodu policja lub straż miejska mają prawo interweniować.

Od pouczenia do dotkliwego mandatu

Interwencje związane ze światełkami nie są rzadkością, zwłaszcza w gęsto zabudowanych osiedlach. Służby najczęściej powołują się na Artykuł 51 Kodeksu wykroczeń, dotyczący zakłócania spokoju, porządku publicznego lub spoczynku nocnego.

Zwykle funkcjonariusze zaczynają od pouczenia i prośby o przygaszenie lub wyłączenie dekoracji. Jeśli jednak właściciel iluminacji nie reaguje, mogą wystawić mandat. Jego wysokość wynosi od 100 do 500 złotych. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu sprawa trafia do sądu, gdzie grzywna może wynosić nawet 5000 zł.

Jak uniknąć problemów ze świątecznym oświetleniem?

Choć przepisy mogą brzmieć surowo, w praktyce wystarczy odrobina rozsądku. Oświetlenie balkonu nie powinno działać całą noc, a jego intensywność nie może utrudniać życia sąsiadom. Warto także sprawdzić, czy lampki nie emitują dźwięku — melodyjki świąteczne po zmroku mogą skończyć się natychmiastową interwencją.

Świąteczna magia z umiarem

Dekoracje świąteczne mają cieszyć i dodawać uroku, ale nie mogą zamieniać się w powód sąsiedzkich konfliktów. Zanim więc zamontujesz świetlną instalację na balkonie, pomyśl nie tylko o tym, jak pięknie będzie wyglądać, ale też czy nie zaburzy spokoju innych. Dzięki temu święta pozostaną czasem radości — bez mandatów i niepotrzebnych sporów.