Potwierdziły się doniesienia o śmierci Laury Dahlmeier – jednej z najwybitniejszych biathlonistek XXI wieku. Niemiecka mistrzyni olimpijska zginęła podczas wyprawy wysokogórskiej w Pakistanie. Tragiczny wypadek miał miejsce na jednym z najtrudniejszych szczytów – Laila Peak w paśmie Karakorum.

Dramatyczne wieści z Pakistanu. Dahlmeier zginęła w górach


Wypadek, do którego doszło na wysokości około 5700 m n.p.m., wstrząsnął opinią publiczną. Dahlmeier została uderzona przez obryw skalny podczas wspinaczki. Jej partner natychmiast zaalarmował służby ratunkowe, ale trudne warunki pogodowe uniemożliwiły szybką akcję. Śmigłowiec dotarł na miejsce dopiero następnego dnia. Wtedy potwierdzono najgorsze – niemiecka mistrzyni nie żyje.

Sportowa legenda, która kochała góry


Laura Dahlmeier zapisała się na stałe w historii biathlonu. Była dwukrotną mistrzynią olimpijską (Pjongczang 2018) oraz siedmiokrotną mistrzynią świata. Słynęła z niezwykłej determinacji, perfekcyjnego przygotowania i ogromnego talentu. Jej sukcesy były inspiracją dla wielu młodych sportowców.

Po zakończeniu zawodowej kariery w 2019 roku, Dahlmeier poświęciła się pasjom – w tym wspinaczce górskiej, ekologii i edukacji. Ukończyła studia z zakresu nauk przyrodniczych i aktywnie działała na rzecz ochrony środowiska.

Laila Peak – piękny i niebezpieczny szczyt


Laila Peak (6096 m n.p.m.) uznawany jest za jeden z najbardziej charakterystycznych szczytów Karakorum, ale również za wyjątkowo wymagający. Stroma, lodowa piramida przyciąga doświadczonych wspinaczy z całego świata. Niestety, jest też miejscem, gdzie przyroda często okazuje się silniejsza od człowieka.

Dahlmeier dobrze znała zagrożenia – wielokrotnie wspominała, że góry uczą pokory i szacunku. Mimo to, wybrała tę drogę, łącząc pasję z misją poznawczą i duchową.

Poruszenie w Niemczech i na całym świecie


Po potwierdzeniu informacji o śmierci Dahlmeier, media społecznościowe zalała fala kondolencji i pożegnań. Niemiecki Komitet Olimpijski wydał oficjalne oświadczenie:

"Z ciężkim sercem żegnamy Laurę Dahlmeier. Była nie tylko mistrzynią olimpijską, ale przede wszystkim człowiekiem pełnym ciepła i pasji. Jej odejście to ogromna strata dla sportu i dla nas wszystkich."

Żegnają ją również fani, sportowcy i przyjaciele. Dla wielu pozostanie symbolem siły, pokory i autentyczności.

Laura Dahlmeier (1993–2025)


Zostanie zapamiętana jako mistrzyni w każdym znaczeniu tego słowa – zarówno na trasach biathlonowych, jak i na szlakach życia. Jej duch, determinacja i miłość do przyrody pozostaną inspiracją dla kolejnych pokoleń.