Maseczki ściągniemy dopiero przez półtora roku? Te wiadomości nie naprawiają optymizmem

Maseczki z minięciem tego roku stanowią dla wszystkich niezmienną właściwość wszystkich osób. Usta i nos zakrywamy w miejscach publicznych, a w części polskich miast, też na ulicach. Kiedy nastąpi czas, w trakcie którego będziemy mogli znów dyszeć bez masek? Na żal, wiadomości w tej sprawie nie są bardzo pozytywne.
Epidemia COVID-19 spowodowała, że każdy musiał przyzwyczaić się do aktualnych realia obostrzeń i zakazów, z jednorazowymi rękawiczkami na dłoniach, środkiem dezynfekującym oraz maseczką na nosie i ustach. Kiedy nastąpi czas, w trakcie którego będziemy mogli rozstać się maseczkami?

Maseczki wprowadzone już od początku wiosny bieżącego roku i na żal, nie ma zapowiedzi na polepszenie sytuacji, w której najbliższej przyszłości mogli byśmy ich zdjąć. Na żal, to pewne. Z maseczkami pożegnamy się nie wkrótce.
Janusz Cieszyński, w wywiadzie w show Fakty po Faktach, miał dla Polaków nie bardzo pozytywne widzenia. Były minister zdrowia prognozuje, że maseczki nie wyrzucimy jeszcze aż przez dwa lata, a wszystko będzie zależało od stanu i propozycji specjalistów. Nie po raz pierwszy pojawiła się taka opinia w sprawie obowiązku zakrywania ust i nosa.

Łukasz Szumowski w kwietniu 2020 roku poinformował, że epidemia COVI-19 będzie trwała przez przyszły rok do półtora, a maksymalne, co przyśpieszy powrót do zwykłego stanu, który panował sprzed lockdownu i miesiąców restrykcji, jest szczepionka.
– Dopóki wirus będzie, takie zachowanie jest bezpieczniejsze – tłumaczył były minister zdrowia. Zdaniem Łukasza Szumowskiego maseczki będziemy nosić, dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka.

Na razie w strefach czerwonych obowiązuje obostrzenie zakrywania ust i nosa w miejscach publicznych, także otwartych, a noszenie maseczki na ustach i nosie, obowiązkowe jest też zachowanie odległości bezpiecznej. Możliwe, że wkrótce obostrzenia te wprowadzą też w strefach żółtych.

– Maseczka jest realnym narzędziem obrony przed koronawirusem w skali ogólnospołecznej – mówił niedawno minister zdrowia, Adam Niedzielski.

Jak informował portal "Życie PL": Agata Kornhauser-Duda prosiła o wstawiennictwo u papieża! Chodzi o jedną z najbliższych osób, sytuacja jest poważna